Saltex IV liga: MKS Gogolin - Orzeł Źlinice 3-1 (1-0)

Marcin Sabat
Marcin Sabat
Wadim Kusznirenko z MKS-u Gogolin zdobył bramkę i zantował asystę.
Wadim Kusznirenko z MKS-u Gogolin zdobył bramkę i zantował asystę. Oliwer Kubus
Niżej notowani goście wygrali, ale zasadniczo swojej sytuacji nie zmienili. Tymczasem goście tracą przewagę nad grupą spadkową.

Spotkanie rozpoczęło się znakomicie dla MKS-u. Już w 6. minucie przyjezdni nie zdołali najpierw zablokować dośrodkowania Sendeckiego, a następnie w polu karnym Kusznirenki, który wyprzedził stopera i strzałem z 6 metrów pokonał Lokaja. W kolejnych minutach spotkanie było w miarę wyrównane, a Orzeł kilka razy wychodził z groźnymi atakami, ale żadnego nie zdołał przekuć na bramkową sytuację.

- Byliśmy zespołem nieco lepszym, na dodatek grało nam się po bramce łatwiej - ocenił Adrian Pajączkowski, grający trener MKS-u. - Rywalowi trzeba oddać, że starał się grać piłką, ale nie popełniliśmy żadnego błędu. Po przerwie rywal przez chwilę naciskał, ale szybko odpowiedzieliśmy golem i sytuacja była opanowana.

W 55. minucie po przejęciu piłki Kusznirenko zagrał na 10 metr do Kaczmarka, a ten celnie uderzył. Trener gości starał się ożywić poczynania w ataku swojego zespołu wprowadzając Kowalczyka i Goncika. Mimo to Orzeł, który od 70. minuty grał z przewagą zawodnika, po czerwonej kartce dla Wymysłowskiego, nie specjalnie potrafił to wykorzystać.

Największe zagrożenie w polu karnym gogolinian było po stałych fragmentach gry. Dwa razy uderzał Margos, ale niecelnie i dopiero trzecia jego próba z rzutu wolnego dała bramkę. Honorową, ale nie kontaktową, gdyż chwile wcześniej atakujący goście zostawili sporo miejsca i po szybkiej indywidualnej akcji P. Nikołajczyk wykorzystał sytuację sam na sam.

Miejscowi powinni strzelić więcej bramek i to grając w osłabieniu, ale spisał się między słupkami Lokaj. Swojemu bramkarzowi zespół ze Źlinic zawdzięcza, że bramek w idealnych okazjach nie zdobyli Kaczmarek i Mizielski.

MKS Gogolin - Orzeł Źlinice 3-1 (1-0)
1-0 Kusznirenko - 6., 2-0 Kaczmarek - 55., 3-0 P. Nikołajczyk - 80., 3-1 Margos - 84.
MKS Gogolin: M. Nikołajczyk - Prefeta (80. Mizielski), Szampera, Wymysłowski, Szydłowski - Sobek - Kusznirenko (72. Pogrzeba), Cieślik, Pajączkowski (75. Botta), Sendecki (68. P. Nikołajczyk) - Kaczmarek. Trener Adrian Pajączkowski.
Orzeł: Lokaj - Grabowski (60. Kowalczyk), Margos, Danieluk, Mrocheń - Szpon (66. Goncik), Piechaczek, Malinowski, Schichta (81. Strzelczyk) - Churas - Młyńczak. Trener Krzysztof Job.
Sędziował Piotr Cyran (Nysa). Żółte kartki: Wymysłowski, Mizielski - Mrocheń. Widzów 120.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska