Sensacyjne odkrycie w Opolu [nowe fakty]

Archiwum prywatne
Adrian Kin z największym tego typu znaleziskiem w Polsce.
Adrian Kin z największym tego typu znaleziskiem w Polsce. Archiwum prywatne
Gigantycznego amonita znalazł łódzki naukowiec w kamieniołomie Odra Nowa w Opolu. To największe tego typu znalezisko w Polsce.

Amonit to wielkim uproszczeniu muszla gigantycznego ślimaka, z której wysuwała się głowa z mackami. Amonity zamieszkiwały Ziemię w erze mezozoicznej (245-65 milionów lat temu), zaś teren dzisiejszej Opolszczyzny - ponad 70 mln lat temu.

- Mamy do czynienia z prawdziwym gigantem - mówi Adrian Kin, naukowiec z Łodzi, doktorant wydziału biologii i nauk o ziemi Uniwersytetu Jagiellońskiego. To właśnie on odkrył niemal w centrum miasta skamielinę: - Gdy natknąłem się na jej fragment, to usiadłem z wrażenia, a serce zaczęło mi mocniej bić. Niestety również w mojej branży rozmiar ma bardzo duże znaczenie - mówi naukowiec - Wiedziałem, że to bestia!
Odkrywanie całego amonita zajęło niemal 3 dni. Jego rozmiary to: 1,18 cm średnicy, 35 cm grubości, 350 kg wagi. Amonit jest pozostałością zwierzęcia, który mógł być jeszcze większy miał prawdopodobnie 1,40 m średnicy.

Wywiezienie giganta z kamieniołomu wymagało wynajęcia ciężarowego stara z odpowiednim dźwigiem. Okaz został przewieziony do Łodzi, gdzie naukowiec tworzy Muzeum Paleontologiczne z największą kolekcją skamieniałości zawierającą ponad 43 tysiące eksponatów.

Opolski amonit jest w tej kolekcji eksponatem sensacyjnym, bo największym znalezionym dotąd na terenie Polski. Na dodatek należy on do tzw. fauny pacyficznej - - Przedstawicieli tego rodzaju amonita nie znano do tej pory z Polski - mówi naukowiec. Mięczak musiał być bardzo przerośnięty, ale trudno określić, ile miał lat w momencie śmierci. Wiadomo, że okazy z gatunków mniejszych amonitów żyły do 20 lat.

Adrian Kin znalazł okaz podczas plenerowych badań paleontologicznych w 2007 roku, ale w świecie nauki odkrycie uznaje się, za rzeczywiste - jeśli zostało one opisane naukowo. Tak się właśnie stało Sam naukowiec zapowiada powrót do Opola po kolejne okazy, być może równie przytłaczające.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska