Sezon w powiecie nyskim rusza pełną parą!

Klaudia Bochenek
Obecnie woda w nyskim jeziorze ma aż 22 stopnie, zatem trudno się dziwić, że w weekendy (i nie tylko) ściągają tam setki, a nawet tysiące plażowiczów.
Obecnie woda w nyskim jeziorze ma aż 22 stopnie, zatem trudno się dziwić, że w weekendy (i nie tylko) ściągają tam setki, a nawet tysiące plażowiczów.
Skorochów, Nysa. Jezioro już czynne, basen od jutra.

Sprzęt naoliwiony, ratownicy czujni i gotowi, pogoda idealna, zatem nie pozostaje nic innego jak otwierać sezon - uśmiecha się szef Nyskiego Ośrodka Rekreacji, Mirosław Aranowicz, który wprawdzie zakładał, że letni wypoczynek turystów nad wodą rozpocznie się dwa tygodnie później. Ale skoro pogoda dopisała nie pozostało nic innego, jak zaprosić głodnych słońca mieszczuchów nad wodę.

I tak kąpielisko nad nyskim jeziorem w Skorochowie oficjalnie otwarte zostało w miniona środę, chociaż plażowicze wylegiwali się na piasku i kąpali w wodzie już od dobrych dwóch tygodni. - Od kilku dni nad bezpieczeństwem wypoczywających czuwa ośmiu ratowników - mówi Aranowicz. - Naturalnie w godzinach otwarcia, czyli w tygodniu od 10 do 18, a w weekendy od 9 do 18.

Do dyspozycji turystów i mieszkańców są rowerki wodne, kajaki, łodzie żaglowe. Można również skorzystać z przejażdżki na dmuchanym bananie, poskakać na nartach wodnych lub poduczyć się w szkółce windsurfingu.

Bardziej wygodni mogą również wybrać się na wycieczkę po jeziorze jednym z trzech statków.
- W lecie nie zabraknie również naszych cyklicznych imprez: spotkania z satyrykami, Regat o Błękitną Wstęgę Jeziora Nyskiego czy wreszcie Festiwalu Ognia i Wody - dodaje szef NOR. - Nieco mniej będzie się działo na kąpielisku przy ul. Ujejskiego, czyli popularnym basenie, ale i tak warto przyjść tam choćby na wybory miss plaży czy też mistrzostwa w siatkówce plażowej.

Basen czynny jest o godzinę dłużej niż jezioro, czyli do 19.00. Podczas wakacji otwarta będzie kryta pływalnia (od 14.00 do 22.00).

- Teraz wypada tylko modlić się, by pogoda przez całe wakacje dopisywała i turyści nie zapominali o Nyskiej Riwierze - uśmiecha się pan Mirek. - Bo chociaż w domkach letniskowych wszystkie miejsca mamy już zarezerwowane, to na polu namiotowym i carawaningowym dużo chętnych jeszcze się zmieści.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska