Sezonowe łasuchowanie

Ważne

Ważne

Ciasto wiśniowe pani Teresy
Biszkopt: 8 jajek ubić z 8 łyżkami cukru; wsypać osiem łyżek mąki tortowej, pół łyżeczki proszku do pieczenia. Wylać na blaszkę i włożyć do nagrzanego piekarnika (160 stopni Celsjusza). Piec około 20 minut, sprawdzić wykałaczką, czy ciasto nie jest surowe. Jeśli gotowe - wyciągnąć z piekarnika, niech stygnie.
Wydrylować 1-2 kilo wiśni podgotować na pół litrze wody, wsypać do gotującej się wiśniowej masy dwie galaretki (też wiśniowe), szybko odstawić z ognia i zamieszać. Jak masa zacznie gęstnieć to wyłożyć na biszkopt.
Pół litra śmietany kremówki ubić mikserem, dodać 1,5 łyżki cukru - pudru i sok z pół cytryny dla smaku, wtedy ubita śmietana nie będzie mdła. Jak jest duży upał dodać do śmietany łyżeczkę żelatyny rozpuszczoną w dwóch łyżkach wody. Nałożyć śmietanę na ciasto.

- Jak już najemy się truskawek z cukrem i śmietaną a cena owoców spadnie do najniższej - najwyższy czas zrobić domową konfiturę. Na szczęście teraz są żelfiksy i cukry żelujące, więc spędzimy w kuchni kilka razy mniej czasu, niż nasze babcie - mówi Krystyna Linek, gospodyni z Dobieszowic w gminie Walce.

Cukry żelujące nie tylko usprawniają robotę, ale zwiększają wydajność. - Poza tym im szybciej gotujemy, tym mniej witamin tracimy - dodaje gospodyni.
Pani Krystyna doradza też naszym czytelniczkom, aby kroiły wszelkie owoce nożami plastykowymi (to zdrowsze, bo w kontakcie z metalem utlenia się wiele cennych substancji) oraz aby nie przechowywać truskawek dłużej niż 48 godzin (i tylko w lodówce).

Kuchnię innej opolskiej gospodyni, Teresa Chudala z Rozmierzy (gmina Strzelce) wypełniają już nie tylko zapachy truskawek i ich przetworów, ale i wiśniowego ciasta. Przepis na ten smakołyk pani Teresa wymyśliła sama:

- Jadałam kiedyś podobne ciasto w jakieś cukierni i pomyślałam sobie, że wygląda na dosyć łatwe w przyrządzeniu. Drogą prób i błędów wymyśliłam przepis. To ciasto czasochłonne, ale jednocześnie proste w wykonaniu. Uwielbiają go moje dzieci a mam ich siedmioro. Blacha ciasta wiśniowego wystarcza im na jedno popołudnie łasuchowania.