Podopieczne trenera Patryka Fogla, które w tym sezonie zrobiły wielki postęp i z drużyny walczącej o utrzymanie przez cztery poprzednie sezony stały się kandydatkami do gry w I lidze, nie sprostały w półfinale ekipie z Pszczyny.
Choć po fazie zasadniczej to opolanki były drugie, a rywalki trzecie, to bezpośrednie konfrontacje między tymi drużynami wskazują, że jednak PLKS jest lepszy. W fazie zasadniczej wygrał oba mecze, a spośród czterech w półfinale, w trzech był górą.
Po dwóch meczach półfinałowych w rywalizacji do trzech zwycięstw był remis i nasz zespół stanął w weekend przed trudnym zadaniem wygrania choćby jednego meczu i doprowadzenie do decydującego piątego spotkania we własnej hali w najbliższą środę.
Nie udało się to. Zespół z Pszczyny wygrał dwa razy, awansował do finału i zachował szansę na grę w I lidze. Dla opolanek wczorajszy mecz był ostatnim w tym sezonie, a marzenia o I lidze prysły.
- Gratuluję dziewczynom postawy nie tylko w tych dwóch meczach w Pszczynie, ale też w całym sezonie - mówił trener Fogel. - Byliśmy słabsi od rywalek, ale całe rozgrywki możemy sobie zapisać na plus.
PLKS Pszczyna - SMS LO II Opole 3:1 (20, 21, -23, 19)
SMS LO II: Wilk, Krupa, Zich, Paczkowska, A. Grzechnik, Gawlak, Michalak (libero) - Łabuz, Sikora, Krawczyk, Moczko, Gierejkiewicz. Trener Patryk Fo-gel.
PLKS Pszczyna - SMS LO II Opole 3:0 (19, 29, 20)
SMS LO II: Wilk, Krupa, Łabuz, Krawczyk, A. Grzechnik, Gawlak, Michalak (libero) - Paczkowska, Sikora, Moczko, Zich, Gierejkiewicz. Trener Patryk Fogel.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?