W poprzednim sezonie ekipa Mickiewicza Kluczbork zajęła 4. miejsce w rozgrywkach 2 ligi. To był bardzo przyzwoity wynik w zestawieniu z tym, że we wcześniejszych rozgrywkach rok temu musiała ona do samego końca walczyć o utrzymanie.
- Liczę, że nowy sezon nie będzie dla nas gorszy pod względem sportowym - mówi trener Mickiewicza Mariusz Łysiak. - Na pewno jednak musimy się poruszać w nowych realiach finansowych, a są one dla nas nieco trudniejsze. To wcale jednak nie oznacza, że mamy sobie stawiać niższe cele. Ponownie chcemy zagościć w czołówce tabeli.
Z zawodników, którzy byli w kadrze w poprzednim sezonie na pewno nie zobaczymy w najbliższym w składzie Mickiewicza dwóch zawodników: rozgrywającego Rafała Kowalczyka i przyjmującego Adama Parceja. Ten pierwszy ze względów rodzinnych najprawdopodobniej zawiesi karierę sportową. Parcej natomiast nie przystał na warunki kluczborskiego klubu.
Zawodnicy odchodzą, a to oznacza, że będą też nowi.
- Prowadzimy zaawansowane rozmowy, aby sprowadzić do nas dwóch zawodników z Ukrainy - mówi trener Łysiak. - Jeden z nich jest przyjmującym, a drugi atakującym. Obaj powinni stanowić bardzo duże wzmocnienie.
Mickiewicz negocjuje też z kilkoma innymi zawodnikami. W kręgu zainteresowań jest środkowy Artur Troska z innego 2-ligowca - Olimpii Sulęcin oraz przyjmujący Tomasz Szumielewicz, który występował w ekipie Caro Rzeczyca, która w poprzednim sezonie zajęła miejsce tuż za Mickiewiczem w tabeli.
Treningi w ramach przygotowań do sezonu drużyna rozpocznie 15 sierpnia. Sam sezon ruszy natomiast na przełomie września i października. Na razie nie wiadomo w której z grup 2 ligi, a jest ich aż sześć, Mickiewicz będzie występował. Czy to będzie nadal grupa centralna, czy też może śląska.
- Dla nas to w zasadzie obojętne - kończy trener Łysiak. - Nie składaliśmy żadnego pisma z prośbą o przeniesienie do grupy śląskiej, ale jeśli zostaniemy do niej przerzuceni, to tragedii nie będzie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?