Siatkówka. Rusza sezon PlusLigi, a więc do gry wkraczają PSG Stal Nysa i Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle

Jako pierwsi zmagania w nowych rozgrywkach zainaugurują kędzierzynianie. Uczynią to na wyjeździe, dokładnie w Iławie, gdzie w sobotę o godz. 14.45 zagrają z Indykpolem AZS-em Olsztyn (nowa olsztyńska hala Urania wciąż jest w budowie).

Zespół z Nysy zacznie natomiast ligową rywalizację w niedzielę, za to przed własną publicznością. O godz. 20.30 podejmie wtedy Ślepska Malow Suwałki.

- Na pewno lepiej zacząć sezon od meczów ze Ślepskiem Malow Suwałki i Cuprumem Lubin niż z Grupą Azoty ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle i Jastrzębskim Węglem. Na teraz kalendarz wydaje się korzystniejszy, ale zobaczymy, co powiemy na ten temat za dwa miesiące. Bo gdybyśmy nie daj Boże przegrali dwa pierwsze mecze, już na starcie będziemy się mierzyć z dodatkową presją. Wiem jednak, że jesteśmy solidnie przygotowani do sezonu i jestem spokojny o to, że dobrze w niego wejdziemy - powiedział Daniel Pliński, trener PSG Stali.

Dla nysan będzie to już trzeci sezon od powrotu do PlusLigi. Wszyscy w klubie liczą na to, że będzie on zdecydowanie bardziej udany od dwóch poprzednich, w których zajmowali oni odpowiednio przedostatnie (13.) i ostatnie (14.) miejsce.

W związku z tym, że PSG Stal w poprzednim sezonie musiała walczyć o pozostanie w PlusLidze w barażach, klub zdecydował się dokonać kadrowej rewolucji. Odeszło z niego aż ośmiu zawodników: Maciej Zajder, Michał Ruciak (obaj koniec kariery), Patryk Szwaradzki (Arka Tempo Chełm), Moustapha M’Baye (Cuprum Lubin), Marcin Komenda (LUK Lublin), Kamil Dębski (Jastrzębski Węgiel), Mariusz Schamlewski (Gwardia Wrocław) oraz Bartosz Bućko (Hatayspor - Turcja).

W ich miejsce przybyli: Tsimafei Zhukouski (Fakieł Nowy Urengoj - Rosja), Szymon Biniek (Jastrzębski Węgiel), Michał Gierżot (Cuprum Lubin), Rafał Buszek (Asseco Resovia Rzeszów), Konrad Jankowski (Krispol Września), Jakub Abramowicz (Legia Warszawa), Kento Miyaura (JTEKT Stings - Japonia) i Nicolas Zerba (Narbonne Volley - Francja).

Do paru zmian, choć nie aż tak głębokich, doszło też w Grupie Azoty ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle. Utrzymała on swój wyjściowy skład, z jednym wyjątkiem. W miejsce przyjmującego Kamila Semeniuka, który przeniósł się do włoskiego Sir Safety Perugia, przyszedł Bułgar Denis Kariagin.

Ponadto nowymi graczami kędzierzynian zostali jeszcze Dmytro Paszycki (Trefl Gdańsk), Przemysław Stępień (Cuprum Lubin) i Twan Wiltenburg (Top Volley Cisterna - Włochy). Poza Semeniukiem, zespół opuścili z kolei Michał Kozłowski i Krzysztof Rejno (obaj Aluron CMC Warta Zawiercie).

Ważna zmiana nastąpiła jednak też na stanowisku szkoleniowca. Architekta „potrójnej korony” (triumf w PlusLidze, Pucharze Polski oraz Lidze Mistrzów) Gheorghe Cretu zastąpił Tuomas Sammelvuo.

- Moja drużyna w ostatnich latach zdobyła dużo trofeów, ale to nie daje gwarancji, że tak też będzie tym razem. Jeżeli zjadło się wieczorem świetny obiad, kolejnego poranka można nie być głodnym. Kto nie jadł, będzie za to bardzo głodny. Naszym celem będzie to, by mimo ostatnich sukcesów dalej odczuwać głód. Jesteśmy otwarci na rzucanie sobie nowych wyzwań, bo inne drużyny będą robić wszystko, by zająć nasze miejsce na szczycie - wyjaśnił fiński trener ZAKSY.