Siłownia na Pasiece jest dla miasta za droga

Artur  Janowski
Artur Janowski
Nie 350 tysięcy złotych, ale 387 tys. brutto ma kosztować pierwsza w Opolu siłownia na świeżym powietrzu, którą ratusz chce urządzić nad brzegiem Odry.

- W przetargu złożono tylko jedną ofertę i niestety przekracza ona sumę, jaką założyliśmy w budżecie - przyznaje Aleksander Cyganiuk, naczelnik wydziału inwestycji i przetargów w urzędzie miasta. - W tej sytuacji możemy unieważnić przetarg albo zwiększyć kwotę, którą zaplanowaliśmy. Będę rekomendował to drugie rozwiązanie, bo nie mamy pewności, że w kolejnym przetargu pojawią się inne firmy.

Mimo to przetarg będzie powtórzony. Urzędnicy chcą nieco zmodyfikować jego warunki, co powinno przełożyć się na niższą cenę.

Siłownia będzie się składać z 35 urządzeń. Dzięki nim rozciągniemy mięśnie rąk, wyciśniemy niewielkie ciężary, a także sprawdzimy czy odpowiada nam koło do Taichi (służy do ćwiczenia ramion, przedramion czy nadgarstków).

Wcześniej planowano, że wiosną pierwsi opolanie mogliby ćwiczyć nad Odrą, pomiędzy ulicami Strzelców Bytomskich, a Jana Kochanowskiego.

Teraz wygląda na to, że urządzenia pojawią się latem.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska