Skargi mieszkańców dały efekt. MZD zerwał kontrakt z firmą łatającą dziury w ulicach Opola

fot. archiwum
Remont ulicy Prószkowskiej w Opolu.
Remont ulicy Prószkowskiej w Opolu. fot. archiwum
Drogowcy przekonują, że nie mieli wyjścia, bo spółka notorycznie nie wywiązywała się z umowy. Firma już odwołała się od decyzji MZD do prezydenta.

Chodzi o Przedsiębiorstwo Robót Drogowo-Mostowych w Krzanowicach, które do tej pory naprawiało drogi należące do miasta. Na jego działalność było jednak mnóstwo skarg.

- Urywały się telefony od mieszkańców z pretensjami o dziury, a firma ich nie usuwała - przyznaje Stanisław Tyka, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg. - Wypowiedzieliśmy umowę, dołączając do niej listę nie wykonanych remontów. Znajduje się na niej kilkanaście ulic, m.in. Wschodnia, Czarnowąska, Grudzicka czy Chełmska.

MZD przekonuje, że choć współpraca już od dawna układała się kiepsko, to potrzeba było czasu, aby doszło do zerwania umowy.

- Nie ukrywam, że zbieraliśmy dowody, tak aby przedstawić w sądzie - mówi Tyka.

Drogowcy przekonują, że po zerwaniu umowy miasto nie zostanie bez firmy łatającej jezdnie. - Będziemy zlecać awaryjne prace innym firmom. Niebawem ogłosimy nowy przetarg - mówi Tyka.
Co ciekawe, PRDM nadal ma umowy na bieżące utrzymanie ulic wewnętrznych i dróg krajowych oraz wojewódzkich.

- Ale pierwsza wygasa w styczniu, a drugą może firmie uda się wypełnić - mówi Tyka. - Jeśli sytuacja się nie poprawi, to też zostanie wypowiedziana.

Szefostwo PRDM poinformowało nas, że od decyzji MZD odwołało się do prezydenta, gdyż spółka nie czuje się winna.

Firma przyznaje jednak, że jest w upadłości, a to oznacza problemy z bieżącą działalnością.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska