Senior ze Strzelec Opolskich spotykał się na ogródkach działkowych ze swoimi znajomymi. Feralnego wieczora nie wrócił do domu. W związku z tym rodzina zgłosiła zaginięcie.
Starszy mężczyzna został odnaleziony na obcej działce, z dala od miejsca, w którym miał się spotkać. Leżał martwy pod drzwiami altany.
- Dziadek miał skaleczoną twarz, ślady otarcia na stopach i palcach u stóp, a także brudne ubrania - relacjonują członkowie rodziny. - Jego rower leżał za ogrodzeniem działki w taki sposób, jakby ktoś go przerzucił.
Policja w Strzelcach Opolskich, pod nadzorem miejscowej prokuratury, badała sprawę sprawę 85-latka pod kątem nieumyślnego spowodowania śmierci. Ostatecznie jednak śledztwo zostało umorzone, bo śledczy nie dopatrzyli się udziału osób trzecich.
- Uznano, że obrażenia, które miał dziadek, nie mogły przyczynić się do jego śmierci. Natomiast my chcielibyśmy widzieć, dlaczego na ciele dziadka były skaleczenia i co się wtedy wydarzyło - dodają bliscy.
Sąd w Strzelcach Opolskich, który rozpatrywał zażalenie rodziny na umorzenie śledztwa, przychylił się do tych argumentów. W związku z tym śledztwo będzie wznowione.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?