- Karetkę wezwano po kilkudziesięciu minutach od momentu zasłabnięcia - twierdzi świadek akcji ratowniczej - A ratownicy twierdzili, że gdyby wcześniej podjęli reanimację, to rowerzysta być może by żył.
Mężczyzna, który zasłabł na moście miał 59 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?