- Tylu walających się butelek po alkoholu w jednym miejscu nigdy nie widziałem - przyznaje pan Stefan, który mieszka w kędzierzyńskim Śródmieściu. - Skwer przy ulicy Judyma wygląda ohydnie. Jest zarośnięty, okolicę szpeci zniszczony płot i setki kilogramów śmieci. Wszystko przypomina obrazek z południowoamerykańskich gett.
Na ten fakt zwróciła już uwagę Rada Osiedla Śródmieście. - Tuż obok jest kościół, wielu ludzi tędy spaceruje.Tymczasem tu powstało wysypisko śmieci - denerwuje się Bogumił Rapacz z zarządu rady. - Nie wiemy, do kogo należy ten teren, ale władze miasta powinny się tym tematem zająć już dawno. Z niezrozumiałych dla mnie powodów wciąż tego nie zrobiono.
Poinformowaliśmy Urząd Miasta w Kędzierzynie-Koźlu o tym, jak wygląda teren przy ulicy Judyma. Magistrat obiecał, że się zajmie się sprawą.
- Właścicielami zaśmieconej działki są trzy osoby prywatne i gmina Kędzierzyn-Koźle - wyjaśnia Jarosław Jurkowski, rzecznik prezydenta Tomasza Wantuły. I deklaruje: - Urząd miasta zleci interwencyjne posprzątanie tego terenu, a poprzez straż miejską zwróci się do pozostałych właścicieli, żeby również zadbali o jego czystość.
Mieszkańcy zapowiadają, że będą się bacznie przyglądać działaniom miasta w tej sprawie. - Mamy nadzieję, że szybko wywiąże się z zobowiązania. Jeśli nie, będziemy dalej interweniować - przekonują.
W Śródmieściu podobnych miejsc jest niestety więcej. Fatalnie wygląda m.in. teren po byłej spółdzielni Braille'a. Jego właściciel przebywa jednak za granicą i miastu nie udało się dotąd zmusić go do posprzątania starego zakładu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?