Spacery po Polsce, które obaliły kilka mitów. Rewolta pokolenia, którego władza nie rozumie i nie ma takiego zamiaru [KOMENTARZ]

Ryszard Rudnik
Ryszard Rudnik
Jarosław Kaczyński odgrodzony od protestantów dziesiątkami radiowozów i setkami policjantów. Nikt nie powie, że to jest komfortowa sytuacja dla zbawcy narodu. Sugerowanie otoczenia prezesa, że na ulice wyszli sataniści, lewactwo i rozmaici polityczni podburzacze, też raczej nie trzyma się kupy. Bo każdy może sobie zobaczyć kto wyszedł, kto i przeciwko czemu protestuje.

Również apel prezesa, by jego zwolennicy bronili kościoły, nie bardzo się powiódł. Po pierwsze dlatego, że skandaliczne ataki, dość nieliczne, ustały.

Po drugie, że prezes jako wicepremier ds. bezpieczeństwa państwa za coś jednak odpowiada i to jest dla niego jako państwowego funkcjonariusza kompromitujące, że nawołuje ulicę do odsieczy przed ulicą.

Po trzecie wreszcie, plan się nie udał z powodu, że Kościół poszedł po rozum do głowy, nie chce być wmanipulowany w polityczną grę prezesa i wyraźnie, choć wciąż z pewną taką nieśmiałością jednak, ustami prymasa odpowiedział, że taka pomoc nie jest mu potrzebna.

W ten sposób prymas chce w imieniu Kościoła ratować resztki jego autorytetu. Problemem kapłanów nie jest dziś głównie to, że ludzie wykrzykują w świątyniach swoje racje, bo z nimi można jeszcze dyskutować. Problemem jest, że nie przychodzą tam w ogóle.

Nawet nie chodzi o to, że wali się mit Jarosława Kaczyńskiego jako genialnego stratega. Wali się coś znacznie ważniejszego - jego archaiczna koncepcja państwa, wykluczająca poza nawias te grupy, które nie chcą się podporządkować uznanym za jedynie słuszne wartościom.

Budowanie wspólnoty narodowej na ostracyzmie i marginalizowaniu części społeczeństwa jest po prostu utopią. Można ją jeszcze próbować podtrzymywać metodologią karania i strachu. Ale powstrzymywanie to nie jest to samo, co zatrzymanie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska