Spalił się hotel Krystyna pod Kluczborkiem

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Budynek "Krystyna" był remontowany. Nikogo w nim nie było.
Budynek "Krystyna" był remontowany. Nikogo w nim nie było. PSP Kluczbork
Zawiadomienie o pożarze straż dostała o godzinie 5.39. Palił się budynek hotelowo-mieszkalny należący do Nadleśnictwa Kluczbork, tzw. "Krystyna". Na miejscu z ogniem walczyło 14 zastępów strażaków.

Kiedy strażacy przyjechali na miejsce okazało się, że w ogniu stoi już niemal cały drewniany budynek. Paliło się jego wnętrze oraz dach.

- Okazało się, że budynek jest właśnie w remoncie i na szczęście nikt w nim nie mieszka - mówi młodszy brygadier Maciej Kochanowski z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kluczborku.

Strażacy z ogniem walczyli ponad cztery godziny. Straty oszacowano na 600 tys. zł. Mienie uratowane to 100 tys. zł. Policja bada przyczyny pojawienia się ognia.

Pożar gasiło 14 zastępów strażaków. Siedem z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z Kluczborka (12 osób), pięć Ochotniczych Straży Pożarnych należących do Krajowego Systemu Gaśniczego (2 z Wołczyna, 2 z Bogacicy i jedna z Gierałcic, w sumie 22 osoby) oraz ochotnicy z Szumu i Wąsic (7 osób).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska