- Od kilku miesięcy nie prowadziliśmy już produkcji. Nie mieliśmy dochodów. Nie mamy z czego wypłacić należności wobec pracowników - przyznaje Mariusz Rabanda, prokurent w spółce. - 31 lipca zarząd firmy wystąpił do sądu gospodarczego o ogłoszenie upadłości. Czekamy na tę decyzję sądu i wyznaczenie syndyka.
Dopiero syndyk będzie mógł wystąpić do Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych, który może uregulować zaległości płacowe.
Obecnie w firmie pozostało tylko kilku pracowników, czekających na przekazanie ruchomego majątku syndykowi. Firma nie posiada własnych obiektów. Od pięciu lat w wydzierżawionej hali produkowała wysokiej jakości skórzane pokrowce, których odbiorcą była jedna firma w Niemczech i jednocześnie jedyny właściciel Elastoform Polska.
Niemiecka spółka już wcześniej ogłosiła upadłość i zakończyła działalność. Załoga w Głuchołazach to w większości kobiety - wysoko wykwalifikowane szwaczki.
- Nie ma szans na wznowienie produkcji - komentuje prokurent Mariusz Rabanda. - Być może na miejscu tej firmy powstanie coś nowego.
Strefa Biznesu: W Polsce przybywa pracowników z Ameryki Południowej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?