Sportowiec roku. Nominacja dla Łukasza Radwańskiego

Redakcja
Łukasz Radwański to już gwarancja sukcesu. Karateka tradycyjny z Kluczborka i w tym roku nie zawiódł. Choć zdobył trzy medale Mistrzostw Świata i Pucharu Europy to miało być jeszcze lepiej.

W przypadku reprezentanta Kluczborskiego Klubu Karate Tradycyjnego śmiało można stwierdzić: będą mistrzostwa, będzie medal dla Radwańskiego. W ostatnich latach nasz zawodnik nie schodzi z podium najważniejszych imprez krajowych, europejskich i światowych. Najczęściej było to podium najwyższe, a wychowanek trenera Andrzeja Olecha nie bez kozery zasłużył na miano jednego z najlepszych specjalistów na globie.

Był najlepszym, bo zdobył mistrzostwo świata, Europy i Puchar Świata oraz najbardziej wszechstronnym, gdyż triumfował w kumite i fuku-go, indywidualnie oraz drużynowo. 2013 rok przyniósł kolejne tytuły, choć Radwański znalazł lepszego. Damian Stasiak z Aleksandrowa Łódzkiego przełamał hegemonię Opolanina, ale tylko on jeden.

Na początku tego sezonu okazał się minimalnie lepszy w cyklu Polskiej Ligi Karate Tradycyjnego, choć obaj karatecy wywalczyli w niej taką samą liczbę punktów. Potem nie pozwolił Radwańskiemu wywalczyć ostatniego brakującego mu tytuły w kolekcji - Pucharu Europy. Wreszcie na mistrzostwach Polski odebrał naszemu zawodnikowi tytuł w fuku-go, a Radwański (w poprzednich czterech latach wygrał trzykrotnie) zdobył tylko brąz, gdyż wyprzedził go były kolega z zespołu i inny wychowanek z Kluczborka - Łukasz Wójcik. Rywale nie dali za to Radwańskiemu rady w walkach (kumite), w których po złoto sięgnął po raz pierwszy w karierze. Dorobek medalowy w krajowym czempionacie uzupełnił brązem w drużynie.

W efekcie Radwański w swojej bogatej kolekcji nie ma tylko triumfu w Pucharze Europy oraz medalu olimpijskiego. Tego ostatniego z prostej przyczyny. Karate na igrzyskach nie jest rozgrywane, choć pojawiła się taka szansa.

Bilans ostatnich 12 miesięcy dla Radwańskiego to: 2. lokata w PLKT, srebro MŚ w kumite indywidualnym i drużynowym oraz Pucharze Europy, a także trzy krążki (złoto i dwa brązy) na mistrzostwach kraju. Niejeden zawodnik może tylko pomarzyć o takim bilansie, ale w przypadku Radwańskiego może być niedosyt. Sam zawodnik przyznaje, że tradycyjnie celował w najważniejsze tytuły.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska