Choć w kończącym się roku ten 33-letni golkiper nie odgrywał już tak znaczącej roli w reprezentacji Polski co przy okazji poprzedniego plebiscytu (wtedy był nawet jej kapitanem), na płaszczyźnie klubowej wielokrotnie pokazywał swoje wielkie umiejętności.
W pierwszej połowie 2019 roku walnie przyczynił się do historycznych osiągnięć Gwardii w PGNiG Superlidze. Zaczęło się od absolutnie sensacyjnej wygranej opolan w pierwszym meczu półfinałowym z Vive Kielce. Kiedy w Stegu Arenie ograli oni hegemona klubowej piłki ręcznej w Polsce 32:31, Malcher był jednym z głównych „ojców sukcesu”. Do finału Gwardia ostatecznie nie weszła, ale w bojach o brązowy medal z MMTS-em Kwidzyn popularny „Jogi” znów pokazał klasę i wydatnie pomógł klubowi z Opola świętować pierwszy ligowy krążek od 1963 roku.
Zanim jednak gwardziści osiągnęli ten sukces, jeszcze przed rozpoczęciem play-offów, Malcher ogłosił swoim kibicom radosną nowinę.
- Jestem zadowolony z pobytu w Gwardii, stąd też zdecydowałem się na przedłużenie z nią kontraktu o trzy lata - powiedział Malcher w przerwie meczu z Arką Gdynia.
- Po długich negocjacjach udało nam się zatrzymać Adama, z czego wszyscy w klubie jesteśmy niezmiernie szczęśliwi - dodawał Tomasz Wróbel, dyrektor sportowy Gwardii. - Chcemy doprowadzić do tego, by to właśnie w Opolu pewnego dnia Adam zakończył karierę, a jego koszulka była pierwszą, jaka zawiśnie pod dachem Stegu Areny.
Natomiast w obecnym sezonie, golkiper wraz z kolegami również osiągnął już jeden wielki sukces. Mowa o awansie do fazy grupowej Pucharu EHF, jaki Gwardia wywalczyła po raz pierwszy w historii klubu.
- Jego obrony dają całej drużynie dużo pewności siebie, przede wszystkim w ofensywie - mówił niegdyś Kamil Mokrzki, rozgrywający opolskiego zespołu.
Co równie istotne, Malcher jest również osobą dbającą o atmosferę w drużynie, o czym świadczą choćby jego dobre stosunki z drugim bramkarzem Gwardii - Mateuszem Zembrzyckim.
- Dostrzegam, iż między Adamem a Mateuszem na co dzień panują naprawdę pozytywne relacje. Dobrze się dogadują, dzięki czemu i jeden, i drugi czuje się wartościowym ogniwem w zespole - zaznaczał trener Gwardii, Rafał Kuptel.
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?