Festiwal jazzowy w Rudnikach organizowany jest od 30 lat. Jego pomysłodawcą był Edward Wcisło, nieżyjący już saksofonista z Rudnik.
W ubiegłym roku pandemia Covid-19 storpedowała festiwal, w tym roku udało się zorganizować imprezę w Rudnikach, chociaż w nieco innej formule. Nie było słynnego bigosu, wspólnej biesiady jazzmanów, konkursu wykonawców i nocnego jam session.
- W tym roku rudnicki jazz ze względu na pandemię i obowiązujące limity odbył się w formie koncertu. Nie było też zastawionych stołów, tylko fotele w ustawieniu kinowym - wyjaśnia Arkadiusz Spodymek, dyrektor domu kultury w Rudnikach. - Ze względu na konieczność ograniczenia liczby osób na sali, a tym samym również wykonawców, zrezygnowaliśmy z części konkursowej. W zamian zaprosiliśmy laureatów kilku poprzednich edycji. Jak zawsze, odbyły się też koncerty gwiazd.
XXIX Spotkania Muzyków Jazzowych w Rudnikach rozpoczęły się koncertem zespołu New Bone z Krakowa, w którym zespół zaprezentował m.in utwory z płyty „Longing".
W drugiej koncertu na scenie zaprezentowali się laureaci kilku poprzednich edycji festiwalu: zespoły Why Not Quintet oraz The Likaons Group (oba z Częstochowy).
Na zakończenie wieczoru wystąpił duet Bolewski & Tubis z koncertem „Obywatel Jazz", poświęconym Grzegorzowi Ciechowskiemu. Utwory lidera kultowej Republiki można było posłuchać w jazzowych interpretacjach. Bolewski & Tubis zaprezentowali także swoje autorskie utwory.
- Cieszymy się, że po zeszłorocznej przerwie spowodowanej pandemią, w tym roku udało się zorganizować to niezwykle ważne dla nas muzyczne wydarzenie. Już teraz zapraszamy na jubileuszowe XXX Spotkania Muzyków Jazoowych w Rudnikach w przyszłym roku! - zaprasza Arkadiusz Spodymek.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?