Sprawca wypadku w Jełowej, w którym zginęła matka i dziecko, był prawdopodobnie pijany

Mariusz Jarzombek
Od 22-letniego Marcina S. pobrane zostały próbki krwi. Wyniki znane będą najwcześniej za kilka dni.
Tragedia w Jelowej

Tragedia w Jełowej

- Prawdopodobieństwo, że kierowca był pod wpływem alkoholu jest duże, ponieważ czuć było od niego woń alkoholu - mówi Jarosław Dryszcz z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu.

Do tragicznego wypadku doszło w piątek wieczorem w Jełowej na krajowej 45.

22-letni Marcin S., kierowca opla calibra, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i zderzył się z volkswagenem sharanem, którym kierował 25-letni mężczyzna.

Na miejscu zginęła 21-letnia kobieta i 1,5-roczne dziecko, pasażerowie opla.

Do szpitala na badania zostali przewiezieni: kierowca opla i 3-letnie dziecko oraz 25-latek kierujący volkswagenem oraz troje pasażerów tego samochodu.

Za spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym pod wpływem alkoholu grozi do 12 lat więzienia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska