Sprzedaż wiejskich jaj, przetworów i ciast na festynach. Jak to robić?

Edyta Hanszke
Klaudia Kluczniok ze Związku Rolników Śląskich pokazuje poradnik wydany przez urząd marszałkowski dotyczący sprzedaży bezpośredniej.
Klaudia Kluczniok ze Związku Rolników Śląskich pokazuje poradnik wydany przez urząd marszałkowski dotyczący sprzedaży bezpośredniej. Edyta Hanszke
Opolskie instytucje podpisały w środę w urzędzie marszałkowskim porozumienie z władzami województwa o wspieraniu rozwoju przedsiębiorczości na terenach wiejskich.

Mamy obecnie taką sytuację, że koła gospodyń wiejskich czy ochotnicze straże pożarne nie chcą jak dawnej same organizować festynów, żeby nie podpaść fiskusowi czy innym instytucjom kontrolonym - mówi Antoni Konopka, członek zarządu województwa opolskiego. - Zlecają więc takie usługi firmom zewnętrznym, na czym niewiele zyskują. Natomiast, gdy robili to sami, to całe zyski przeznaczali np. na kupno materiałów budowlanych i sami remontowali remizy czy sale spotkań. To opłacało sie także państwu, bo przecież, kupując materiały, płacili też np. VAT.

Dlatego władze regionu postanowiły zawiązać partnerstwo z wspomnianymi opolskimi instytucjami, takimi jak urząd skarbowy, inspekcja weterynaryjna, sanitarna, inspekcja jakości handlowej produktów rolno-spożywczych, KRUS, Związek Śląskich Rolników, czy Opolski Ośrodek Doradztwa Rolniczego.

Dotyczy ono informowania i szkolenia producentów i osób chcących produkować żywności naturalnej, tradycyjnej, lokalnej i ekologicznej   produkowanej przez producentów rolnych prowadzących dostawy i sprzedaż bezpośrednią, w aspekcie bezpieczeństwa żywności i przestrzegania  obowiązujących przepisów prawnych na terenie województwa opolskiego. 

- Nawiązaliśmy bliską współpracę z tymi instytucjami podczas przygotowania poradnika dla producentów rolnych zajmujących się dostawami bezpośrednimi, sprzedażą bezpośrednią, czy marginalna własnie podczas festynów - wyjaśnia Mariola Szachowicz, zastępca dyrektora Departamentu Rolnictwa i Rozwoju Wsi urzędu marszałkowskiego.
Szachowicz podkreśla, że urząd chce wspierać sprzedaż bezpośrednią i lokalną, ale pod warunkiem, że sprzedający zachowają wszelkie wymogi. - Ważne jest przecież także zachowanie bezpieczeństwa kupujących te produkty, zwłaszcza, że są to produkty spożywcze - podkreśla Mariola Szachowicz.

Instytucje, które podpisały porozumienie mają informować i szkolić opolskich rolników i przedsiebiorców z terenów wiejskich o możliwościach rozwoju takiego rodzaju sprzedaży.

Antoni Konopka upatruje w tym szansy na zwiększenie dochodów gospodarstw rolnych, rozwój przedsiębiorczości na wsiach, a co za tym idzie - stworzenie nowych miejsc pracy. - Będą na to pieniądze unijne i musimy je dobrze wykorzystać - zapowiada.

Klaudia Kluczniok ze Związku Śląskich Rolników liczy, że dzięki tym działaniom zwiększy się zainteresowanie rolników i właścicieli gospodarstw agroturystycznych sprzedawanie produktów i wyrobów wytwarzanych w gospodarstwach domowych praz wyrobów tradycyjnych.

Poradnik dotyczący takiego rodzaju sprzedaży można znaleźć na stronie internetowej urzędu marszałkowskiego, za jej pośrednictwem zainteresowani tematem mogą także zadawać pytania ekspertom. Poradnik wydano też w wersji papierowej. 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska