Wchodząc na stadion Polonii, pierwsze co rzuca się w oczy to brak typowego, oddzielnego budynku klubowego. O tym, dlaczego go nie ma, mówi nam Marek Byrski, dyrektor sportowy zespołu z Nysy.
- Mamy wydzielone dla siebie całe skrzydło w położonej tuż obok stadionu Hali Nysa - tłumaczy.
Rzeczywiście, przechodząc przez odpowiednio oznaczone drzwi wkraczamy jakby w część stadionu. Wewnątrz hali bowiem znajdują się takie pomieszczenia jak szatnie piłkarzy, trenerów i sędziów, biuro, gabinet prezesa czy sala odpraw.
Wchodząc na płytę boiska dostrzegamy natomiast trwające tam prace budowlane. W najbliższych miesiącach na stadionie przy ul. Sudeckiej ma się sporo zmienić. Polonia bowiem na dłużej planuje zagościć przynajmniej na 3-ligowym szczeblu i w przyszłości podejmować swoich rywali na znacznie bardziej nowoczesnym obiekcie.
- Otrzymaliśmy licencję pod nadzorem infrastrukturalnym - zaznacza Byrski. - Cały czas modernizujemy nasz stadion i na razie wszystko idzie zgodnie z planem. Na początku zajęliśmy się rzeczami, których potrzebowaliśmy najpilniej, czyli utworzeniem klatki dla kibiców gości i postawieniem wewnętrznego ogrodzenia stadionu. Zaczęliśmy już też budowę trybuny VIP. W tym roku planujemy też jeszcze wymianę zewnętrznego ogrodzenia. W kolejnym natomiast mamy obiecane środki na dalszą przebudowę obiektu. Wtedy planujemy między innymi stworzyć zadaszone trybuny, wymienić tablicę świetlną i zamontować oświetlenie.
Warunki, jakimi aktualnie mogą się pochwalić w Polonii Nysa, zobaczycie dokładniej w załączonej galerii zdjęć.
Polska kadra znowu w dół
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?