W ośmiu ostatnich kolejkach I ligi podopieczni trenera Krzysztofa Wójcika zanotowali tylko jedną wygraną, pokonując na zakończenie 2013 roku KPS Siedlce. Nowy rok rozpoczęli fatalnie, gdyż nie nawiązali walki w Krakowie z zespołem AGH niemal skazanym na walkę o utrzymanie.
W efekcie Stal, która utrzymała ósmą lokatę w tabeli, ma już tylko pięć punktów przewagi nad przedostatnią ekipą w tabeli Avią Świdnik.
Właśnie z tym zespołem nysanie zagrają w sobotę przed własną publicznością i muszą go pokonać. Trzy punkty pozwolą zapewne wyprzedzić w tabeli siódmy Pekpol i zbliżyć się do zespołów z miejsc 5-6.
Jednocześnie Stal powinna odskoczyć od goniących ją drużyn, spośród których tylko dziewiąty w stawce Kęczanin Kęty ma szanse na zwycięstwo. Zadanie na sobotni wieczór przed gospodarzami jest jedno, ale takie było także w Krakowie, a nie udało się go zrealizować.
Avia wydaje się zespołem nie gorszym od akademików z Krakowa, a przed tygodniem nieoczekiwanie pokonała KPS Siedlce.
Stalowcy muszą więc zagrać zdecydowanie lepiej niż ostatnio w każdym elemencie, a zwłaszcza zagrywką i blokiem. To był klucz do pokonania Avii w pierwszej rundzie. Nasi siatkarze w Świdniku zwyciężyli do zera (w setach do 19, 21 i 23). Siatkarze Avii jednak wyczuli szansę na powalczenie o play off i zapewne łatwo skóry nie sprzedadzą.
Stal AZS PWSZ Nysa - Avia Świdnik. Sobota, godz. 18.00. Hala ul. Głuchołaska. Bilety: 8 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?