Starosta namysłowski zamierza bronić powiatu przed byłymi władzami samorządu

fot. Jarosław Staśkiewicz
Michał Ilnicki (z lewej) i Ryszard Wilczyński (z prawej) nawet na oficjalnych uroczystościach nie stają obok siebie. Tu rozdziela ich marszałek województwa.
Michał Ilnicki (z lewej) i Ryszard Wilczyński (z prawej) nawet na oficjalnych uroczystościach nie stają obok siebie. Tu rozdziela ich marszałek województwa. fot. Jarosław Staśkiewicz
Chodzi o aktualnego wojewodę Ryszarda Wilczyńskiego oraz byłego starostę Adama Maciąga. Michał Ilnicki oświadczył, że nie może przejść na emeryturę, ponieważ obaj panowie chcą przejąć władzę. Jego zdaniem nie służyłoby to rozwojowi Namysłowa.

Szef powiatu nie tylko nie zamierza pożegnać się ze stanowiskiem, ale chce wciąć na siebie kolejną misję polityczną.

- Chodzi o obronę powiatu oraz gminy Namysłów przed powrotem sił i ludzi, którzy przez wiele lat swojego urzędowania niewiele zrobili dla tych samorządów - oświadcza Michał Ilnicki. - Dlatego postanowiłem zrezygnować z odejścia na emeryturę. Zamierzam ubiegać się o kolejną kadencję, bo jest jeszcze mnóstwo rzeczy do zrobienia.

Ryszard Wilczyński to obecnie wojewoda opolski. Wcześniej był m.in. sekretarzem gminy Namysłów, a potem powiatu namysłowskiego. Od lat współpracuje z Adamem Maciągiem, dawniej burmistrzem Namysłowa, a następnie pierwszym starostą po utworzeniu samorządu na tym szczeblu administracji.

Zarówno Adam Maciąg jak i Ryszard Wilczyński z uśmiechem przyjmują słowa starosty. Twierdzą, że są one niepoważne.

Więcej o tej sprawie w jutrzejszym tygodniku brzesko-namysłowskim, bezpłatnym dodatku do papierowego wydania "Nowej Trybuny Opolskiej".

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska