Stawiają na biznes

Archiwum
Marek Tymowicz jest znanym weterynarzem. Czy to pomoże mu wejść do rady?
Marek Tymowicz jest znanym weterynarzem. Czy to pomoże mu wejść do rady? Archiwum
Na listach Komitetu Wyborczego "Niezależni" w Opolu dominują mali i średni przedsiębiorcy.

Pomysłodawcą powstania komitetu jest Ryszard Galla (zbieżność nazwisk z posłem Mniejszości Niemieckiej przypadkowa). Niegdyś działał w Samoobronie i startował z jej list do Sejmu. - Ale to już było i nie wróci, dzięki temu doświadczeniu wiem, że mam dość partii i tego, co się z nimi wiąże - mówi Galla, choć zastrzega, że i w partii jest wiele wartościowych osób.

Te - zdaniem Galli - są także na listach Niezależnych. Najbardziej znane nazwiska to: Edward Faciejew, trener dżudo i wychowawca Tomasza Kowalskiego, brązowego medalisty mistrzostw świata juniorów, oraz Jerzy Szczakiel, mistrz świata na żużlu.

Liderami list są także Maria Panek (współwłaścicielka biura podroży Omega), Bożena Kobyłkiewicz ze znanego rodu opolskich piekarzy, oraz Leszek Fidkowski (właściciel sieci kwiaciarń w Opolu) i Marek Tymowicz (właściciel kliniki dla zwierząt). O mandat ubiega się także Danuta Pawliszyn (była prezes Stalexport Serwis i Agencji Rozwoju Opolszczyzny), która chce walczyć również o prezydenturę.
- Na listach dominują przedsiębiorcy, a takich w obecnej radzie brakowało - twierdzi Galla. - Każdy z nich kilka razy obraca złotówki, zanim je wyda. Pora, aby gospodarski sposób myślenia dominował także w samorządzie.
Wśród kandydatów niewielu jest młodych ludzi. Jednym z nich jest Alina Galla, córka lidera komitetu.

- Sama chciała startować, interesuje się polityką - zapewnia ojciec. - Dałem ją do trudnego okręgu, ma małe szanse na wejście do rady.
Tyle że - jak oceniają inni startujący w wyborach - wszyscy kandydaci Niezależnych mają raczej niewielkie szanse na sukces. Po pierwsze nie prowadzą na razie żadnej kampanii, po drugie Niezależni nie zblokowali się (głosy oddane na listy sumowane są po wyborach) z żadnym ugrupowaniem, choć mieli takie propozycje.

- Gdy zakładałem komitet, nikt nie mówił o blokach, ludzi, którzy się przyłączali, informowałem, że będziemy niezależni od partii i układów - opowiada Galla. - Nie mogłem więc, na chwilę przed wyborami, zmieniać zasad gry. Trzeba być konsekwentnym. Dlatego też nie powiem, na ile mandatów liczymy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska