Strażacy ze Szczedrzyka i Antoniowa oddali krew dla chorego na białaczkę chłopca

fot. Janusz Dziuban/wiadomości ozimskie
Krew oddał m.in. Marek Pańczyk i jego koledzy z OSP Antoniów.
Krew oddał m.in. Marek Pańczyk i jego koledzy z OSP Antoniów. fot. Janusz Dziuban/wiadomości ozimskie
To jedyne, co możemy na razie zrobić dla Romka - przyznaje Andrzej Jakubiec, naczelnik OSP Szczedrzyk. Jego druhowie oraz koledzy z drużyny z Antoniowa zorganizowali w niedzielę zbiórkę krwi dla chorego na białaczkę Romka Matei.

17-letni chłopak dowiedział się o chorobie na początku sierpnia. W tej chwili leczy się we wrocławskiej Klinice Hematologii i Onkologii i czeka na operację przeszczepu szpiku. Potrzebuje dużo krwi.

- Dzięki uprzejmości pani dyrektor Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa udało się ściągnąć do nas ambulans - mówi Jakubiec. - Wszyscy ludzie dobrej woli mogli więc chłopcu pomóc.

W roznoszeniu ulotek informujących o zbiórce pomogli koledzy Romka. Dzięki nim pod ambulansem stawiło się ponad sto osób z wszystkich okolicznych wiosek. Ostatecznie krew oddało 69 osób, a w ciągu kilku godzin udało się jej nazbierać aż 27 litrów.

- Chcieliśmy podziękować wszystkim, a szczególnie tym, którzy nie mogli, a chcieli oddać krew - mówi nto Gabriela i Helmut Matejowie, rodzice Romka.

To nie koniec akcji. Strażacy zachęcają do oddawania krwi w opolskim centrum krwiodawstwa pod hasłem "Dla Romka".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska