Strażnicy miejscy z Brzegu sprawdzą, jak parkują kierowcy

- Chcemy uczulić kierowców na to, że na południowej, wschodniej i północnej pierzei Rynku nie obowiązuje strefa płatnego parkowania i jest to rejon całkowicie wyłączony z ruchu - wyjaśnia Krzysztof Szary, komendant brzeskiej straży miejskiej. - W związku z tym nawet bilet parkingowy nie upoważnia do stawiania samochodów między innymi przed ratuszem od strony sali ślubów.

Podobnie jest w przypadku ulicy Jabłkowej, gdzie wjazd mają jedynie mieszkańcy.- Będziemy zwracać uwagę kierowcom na takie sytuacje, a jeśli to nie poskutkuje, skończy się wypisaniem mandatu - ostrzega komendant Szary.

Strażnicy miejscy zamierzają również pojawiać się częściej w rejonie dworca kolejowego. Od kilku miesięcy w tym miejscu obowiązuje bowiem zmieniona organizacja ruchu. Plac przed stacją jest wygrodzonym parkingiem. Wjazd i wyjazd odbywa się tylko od strony budynku poczty kolejowej.

- A właśnie o tym bardzo często zapominają kierowcy i wyjeżdżają z parkingu w miejscach, gdzie jest to zabronione, tym samym powodują spore zagrożenie dla kierowców jadących pozostałą częścią placu dworcowego, gdzie jest normalna ulica dwukierunkowa - tłumaczą brzescy strażnicy miejscy.

Przypomnijmy: strefa płatnego parkowania obowiązuje w centrum Brzegu oraz na ul. Trzech Kotwic od połowy kwietnia tego roku. Parkomatami zarządza prywatna firma. Pół godziny parkowania kosztuje złotówkę, a pierwsza godzina - 1,5 zł.