Strzelce Opolskie. Policjanci za zatrzymali 37-latka, który ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Wpadł przez hałas w mieszkaniu

Mir
Zaczęło się od interwencji policjantów ze Strzelec Opolskich w sprawie hałasów dobiegających z jednego z mieszkań. Później funkcjonariusze musieli upewnić się, czy w środku nikt nie uległ zaczadzeniu. Na koniec okazało się, że w lokalu ukrywa się poszukiwany 37-latek.

W czwartkową noc oficer dyżurny strzeleckiej komendy otrzymał zgłoszenie od mieszkańców jednego z bloków w Strzelcach Opolskich.

Wynikało z niego, że z jednego z mieszkań dobiegają niepokojące hałasy.

Policjanci odnaleźli lokal, jednak panowała w nim cisza, nikt też nie otwierał drzwi. Policjanci ustalili, że mieszkanie ogrzewane jest piecem węglowym, istniało więc ryzyko, że mieszkający w nim lokatorzy mogli się zaczadzić - informuje sierż. Marta Białek ze strzeleckiej policji. - Funkcjonariusze weszli więc do środka.

Na szczęście okazało się, że lokatorom nic się nie stało. Jednak jeden z mieszkańców chciał ukryć się przed policjantami za schodami prowadzącymi na strych.

Funkcjonariusze szybko ustalili powód takiego zachowania. Okazało się, że na 37-latku ciąży wyrok 7 lat więzienia.

Mężczyzna miał na swoim koncie kilka włamań oraz jazdę samochodem pod wpływem alkoholu.

Zatrzymany został doprowadzony do zakładu karnego, gdzie spędzi najbliższe lata.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska