Sukcesy opolskich uczelni na Akademickich Mistrzostwach Polski w siatkówce oraz w karate

W miniony weekend w Warszawie odbyły się Akademickie Mistrzostwa Polski w Karate. Uniwersytet Opolski reprezentowała tylko jedna zawodniczka - Wiktoria Grejner. W tym przypadku potwierdziło się to, że ilość nie zawsze równa się jakości. Utalentowana karateczka była najlepsza w kategorii -68kg w kumie indywidualnym kobiet, zdobywając złoty medal.

Na najwyższym stopniu podium stanęli również siatkarze Akademickiego Związku Sportowego Wyższej Szkoły Zarządzania i Administracji w Opolu. Podczas AMP-ów w siatkówce mężczyzn rozgrywanych w Poznaniu, reprezentanci AZS WSZiA bronili tytułu sprzed roku, a jednak końcowy triumf okazał się być bardzo miłą niespodzianką. W finałowym starciu opolanie wygrali z Akademickim Związkiem Sportowym Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie 3:0, świętując kolejny tytuł mistrza.

- Powiem szczerze, że jesteśmy bardzo pozytywnie zaskoczeni – cieszy się Filip Pokusa, prezes AZS WSZiA. - W naszym przekonaniu w tym roku nie byliśmy faworytem do zwycięstwa, a była nim Akademia Górniczo-Hutnicza z Krakowa, która zajęła 10 miejsce w 1 lidze. Bardzo dobrze prezentowali się w tym sezonie, byli blisko play-offów. Poza tym nasza drużyna była nieco słabsza, niż miało to miejsce rok temu.

Mimo teoretycznie słabszego zespołu cel i tak był wysoki, bo siatkarze z Opola nie wyobrażali sobie zakończyć AMP-ów poza podium.

- Celem był medal, ale nie typowaliśmy złota – dodaje prezes. - W opinii wielu ludzi byliśmy jedną z mocniejszych drużyn, natomiast głównym faworytem była wspomniana AGH. Dzięki temu zwycięstwo smakuje jeszcze lepiej.

Na przestrzeni sześciu spotkań siatkarze z Opola stracili tylko jednego seta, co pokazuje jak duży potencjał siatkarski drzemie w zespole, nawet gdy teoretycznie występują w nim słabsi zawodnicy. Wraz ze świetną dyspozycją zbiegł się również bardzo wysoki poziom organizacyjny zawodów, co sprawiło, że niektórzy bardzo długo będą wspominać te mistrzostwa.

– Turniej zorganizowany na najwyższym poziomie. Transmisja w telewizji, oprawa, kibice i ceremonia zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Cieszymy się, że udało się obronić tytuł i te złote medale wiszą na naszych szyjach. Nie było łatwo, bo drużyna z Krakowa postawiła bardzo ciężkie warunki w finale, ale i półfinał z Olsztynem, czy ćwierćfinał z Gdańskiem były bardzo ciężkie. To są już moje ostatnie AMP-y i cieszę się, że w takim stylu żegnam się z tymi rozgrywkami – mówił Mateusz Masłowski, zawodnik opolskiej drużyny.

AZS WSZiA Opole: Szymon Bereza, Patryk Cichosz-Dzyga, Jakub Czyżowski, Damian Domagala, Bartosz Firszt, Michał Gierzot, Michał Godlewski, Konrad Jankowski, Maciej Krysiak, Adam Lorenc, Mariusz Magnuszewski, Mateusz Masłowski (kapitan), Maciej Nowowsiak, Bartłomiej Zawalski. Trener: Krzysztof Kołodziej

Podium Akademickich Mistrzostw Polski w siatkówce mężczyzn prezentuje się następująco:

1. Wyższa Szkoła Zarządzania i Administracji w Opolu
2. Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie
3. Karpacka Państwowa Uczelnia w Krośnie

Tak wyglądała droga po tytuł w wykonaniu podopiecznych Krzysztofa Kołodzieja.
Grupa B: WSZiA w Opolu - Politechnika Wrocławska 2:0 (26:24, 25:13), WSZiA Opole - PCz Częstochowa 2:0 (25:13, 25:22), WSM Warszawa - WSZiA Opole 0:2 (9:25, 15:25)
Ćwierćfinał: WSZiA w Opolu – Uniwersytet Gdański 2:1 (21:25, 25:21, 15:8)
Półfinał: WSZiA w Opolu - Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie 2:0 (25:17, 25:23)
Finał: WSZiA w Opolu – Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie 3:0 (25:23 25:19 26:24)

W stolicy Wielkopolski rywalizowała również kobieca reprezentacja Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nysie, osiągając wynik ponad stan i ocierając się o medale. 4. miejsce to bardzo dobry wynik zważając na to, że nysianki nie były pewne udziału w finałowej imprezie Akademickich Mistrzostw Polski.

- Jadąc na półfinał dziewczyny zastanawiały się, czy w ogóle uda im się awansować do finału – wspomina trener PWSZ Nysa Marcin Dykta. – Na zawodach kroczek po kroczku udawało się wygrywać kolejne spotkania, a wiadomo, że apetyt rośnie w miarę jedzenia. Dziewczyny były bardzo zadowolone.

Mecz o marzenia, czyli półfinał, PWZS Nysa rozegrał z Akademią Finansów i Biznesu Vistula w Warszawie. Podopieczne Marcina Dykty po wyrównanych setach przegrały 0:2, przygotowując się do walki o brąz. Tam już na nich czekała Akademia Wychowania Fizycznego w Katowicach, z którą nysianki stoczyły zwycięski pojedynek w fazie grupowej. W ostatnim meczu nie udało się jednak powtórzyć zwycięstwa, w związku z czym trzeba było zadowolić się miejscem tuż za podium.

Być może można było pokusić się o wyższą lokatę, ale przeszkodą była bardzo wąska kadra, licząca zaledwie dziewięć zawodniczek.

- To była dla nas katorga, pojechaliśmy w dziewięć osób, a jedna z siatkarek miała problem z mięśniami brzucha, także miałem tylko jedną zawodniczkę na zmianę. W ostatnich meczach nie miały już siły – kończy Marcin Dykta.

Dobry występ całego zespołu został nagrodzony indywidualnym wyróżnieniem dla najlepszej atakującej mistrzostw, którą została Magdalena Bagniak.

PWSZ Nysa: Magdalena Bagniak, Żaneta Brodziak, Nastia Demyshyna, Martyna Dobrasiewicz, Magdalena Drąg, Aleksandra Krycka, Zuzanna Michalik, Anna Śmidowicz, Dominika Żulińska

Takie rywalki napotkały na swojej drodze siatkarki Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Nysie:
Grupa A: AWF Warszawa - PWSZ Nysa 2:1 (25:18, 11:25, 10:15), PWSZ Nysa - UJ Kraków 2:1 (25:16, 23:25, 15:11), AWF Katowice - PWSZ Nysa 0:2 (24:26, 13:25)
Ćwierćfinał: PWSZ Nysa - Politechnika Poznańska 2:0 (25:23, 25:22)
Półfinał: PWSZ Nysa - Akademia Finansów i Biznesu Vistula w Warszawie 0:2 (21:25, 22:25)
Mecz o 3. miejsce: AWF Katowice - Państwowa PWSZ Nysa 3:1 (25:9, 15:25, 25:22, 25:15)

Najlepsza „czwórka” Akademickich Mistrzostw Polski w siatkówce kobiet wygląda następująco:
1. Karpacka Państwowa Uczelnia w Krośnie
2. Akademia Finansów i Biznesu Vistula w Warszawie
3. Akademia Wychowania Fizycznego w Katowicach
4. Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Nysie