Jeszcze do końca miesiąca I LO prowadzi rekrutację chętnych do pierwszej klasy gimnazjum. - Kandydatom proponujemy dodatkową godzinę z matematyki, fizyki, chemii i informatyki. Zajęcia z tych przedmiotów prowadzone będą przez wykładowców Uniwersytetu Opolskiego. Od wielu lat nasza współpraca z uczelnią układa się bardzo dobrze - wyjaśnia Bożena Żołyńska-Jastrząb, dyrektor liceum.
Przyszli gimnazjaliści będą mogli uczestniczyć również w kołach zainteresowań, a w przyszłości w zajęciach laboratoryjnych prowadzonych na uniwersytecie. Obok nauki języka angielskiego szkoła oferuje także wprowadzenie w drugiej i trzeciej klasie dodatkowych godzin francuskiego.
Dyrekcja I. LO zdecydowała się na przyjęcie do 1 klasy nawet 32 uczniów, szczególnie zainteresowanych przedmiotami ścisłymi. W opolskich podstawówkach rozwieszono ogłoszenia o naborze. W tym tygodniu nauczyciele liceum sami odwiedzą niektóre szkoły, prezentując program.
Od nowego roku szkolnego pierwsza klasa gimnazjalna powstanie także przy II LO w Opolu. Tam rekrutację zakończono już w kwietniu. - Z 60 chętnych wybraliśmy połowę, która wykazała się najlepszymi ocenami i dodatkowymi osiągnięciami - wyjaśnia dyrektor Michał Paterak. "Specjalnością" tej klasy będzie rozszerzony program nauki języka francuskiego. - Już w pierwszej klasie uczniowie będą mieli po cztery godziny angielskiego i tyle samo francuskiego. Na bazie tych uczniów planujemy utworzenie w liceum klasy dwujęzycznej, w której niektóre przedmioty będą prowadzone w języku obcym.
W III LO "małe" gimnazjum funkcjonuje drugi rok. - Stworzyliśmy cały system dydaktyczny rozplanowany na sześć lat (3 gimnazjum i 3 liceum). Gimnazjaliści mają więcej godzin angielskiego, zajęcia fakultatywne z francuskiego, niemieckiego i informatyki - mówi dyrektor szkoły Irena Koszyk. Za dwa lata liceum przekształci się w zespół szkół, w skład którego wejdą po dwie klasy gimnazjum i 4 licealne.
Do momentu ukończenia reformy szkół średnich klasy gimnazjalne utworzone przy liceach formalnie podlegają opolskim gimnazjom. Ich dyrektorzy nie obawiają się utraty części uczniów i przesunięć kadrowych. - Moi nauczyciele mają zapewnioną pracę. Do klas przy liceach trafiają najzdolniejsi uczniowie - twierdzi Maria Stanisławska, dyrektor PG nr 6.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?