Szef Mniejszości Niemieckiej na Opolszczyźnie nie chce więcej firmować poczynań burmistrza Labusa

fot. MJ
Mimo popełnienia przestępstwa Labus nie chce na razie rezygnować  z mandatu i zamierza czekać do wyroku sądu.
Mimo popełnienia przestępstwa Labus nie chce na razie rezygnować z mandatu i zamierza czekać do wyroku sądu. fot. MJ
- Na poniedziałkowym spotkaniu zarządu Towarzystwa zaproponuję cofnięcie rekomendacji dla burmistrza Ozimka - powiedział nto Norbert Rasch, szef Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim.

Taką decyzję Rasch podjął po zakończonym przed chwilą spotkaniu z burmistrzem Labusem i zarządem mniejszości w Ozimku.
Przewodniczących opolskich Niemców pojechał tam dziś razem ze swoim zastępcą, posłem Ryszardem Gallą.
- Burmistrz przeprosił za zaistnialą sytuację i przyjął moją decyzję - dodaje Rasch.

To oznacza, że startujący dwukrotnie wyborach Labus stracił zaufanie mniejszości, z która go rekomendowała.

W sobotę burmistrz Ozimka został złapany prowadząc samochód mając ponad dwa promile alkoholu we krwi. Dzień później bez odebranego mu prawa jazdy wsiadł do samochodu ponownie. Za jazdę po pijanemu grozi mu do dwóch lat więzienia oraz utrata stanowiska.

Mimo popełnienia przestępstwa Labus nie chce na razie rezygnować z mandatu i zamierza czekać do wyroku sądu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska