Szpital w Kup: Nie współpracujemy ze spółką "Spełniamy Marzenia"

Ewa Bilicka
Spółka "Spełniamy Marzenia" zgłasza się do firm i osób prywatnych w imieniu Stobrawskiego Centrum Medycznego z Kup z prośbą o datki na rzecz pacjentów z dziecięcego oddziału kupskiego szpitala. - Nie mają z nami nic wspólnego - mówi tymczasem prezes SCM, Mirosław Wójciak. I apeluje, aby nie dawać pieniędzy spółce.

Pragniemy poinformować, że nie współpracujemy w żadnym zakresie z katowicką spółką „Spełniamy Marzenia”- czytamy w umieszczonym na stronie internetowej SCM w Kup obwieszczeniu.

- Otrzymywaliśmy ostatnio dużo pytań zarówno od osób prywatnych i od firm, czy faktycznie zbieramy za pomocą tej spółki datki dla leczonych u nas dzieci. Nie zbieramy. Stąd to ogłoszenie - wyjaśnia Mirosław Wójciak, prezes Stobrawskiego Centrum Medycznego w Kup.

Dodaje, że przedstawiciele spółki posługiwali się nawet „dokumentem”, który miał rzekomo potwierdzać współpracę z kupskim szpitalem.

W sieci można znaleźć podobne do tego wydanego przez SCM w Kup oświadczenia innych placówek medycznych.

Na przykład w lipcu oświadczenie o braku współpracy ze spółką „Spełniamy Marzenia” wydał Samodzielny Publiczny Zespół Opieki Zdrowotnej w Sanoku. Tam też spółka miała rzekomo wspierać chore dzieci ze szpitala.

Aspirant Monika Mrugała z KW Policji w Opolu ostrzega. Szczególnie w okresie przedświątecznym, możemy być ofiarami oszustw typu „na cele charytatywne” lub „na dobre serce”.

- Najczęściej spotykamy się z takimi osobami w ruchliwych miejscach, na przykład na głównych ulicach w centrach miast - mówi policjantka. - Nie dajmy się zwieść.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska