Tak będzie wyglądała galeria handlowa na Rynku w Nysie [ZDJĘCIA]
Szczepanik szczerze przyznaje, że zarówno jemu, jak i inwestorowi Erykowi Wiercimokowi bardziej podobał się klinkier. Ale nie zgodziły się nań wszelkie służby konserwatorskie. Za to planowane tynki mają nawiązywać do sąsiadującej zabudowy, czyli kamieniczek w Rynku.
- Mnie się tam podobała poprzednia wersja, ale w końcu ja nie jestem specjalistą od zabytków, an i architektem, tylko budowniczym - dodaje pan Józef. - Konserwatorzy z pewnością mają większe wyczucie piękna i dlatego to oni decydują.
Prace ruszyły pełna parą. Chociaż tak naprawdę niewiele dla budowlańców się zmieniło. Poza tym może, że mogą więcej i wyżej wznosić stalowe konstrukcje. Szczepanik szacuje, że mimo zaawansowania prac na poziomie około 23 procent, trochę to wszystko jeszcze potrwa. Co najmniej pięć lat.