Tak dobrze dawno nie było

Witold Żurawicki
Jeśli nie będzie ograniczania wydatków - policja w powiecie oleskim domknie tegoroczny budżet. A jeszcze trzy miesiące temu sytuacja była wręcz tragiczna: brakowało pieniędzy nie tylko na nagrody, lecz nawet na zapłacenie podatku od wynagrodzeń mundurowych (20 tys. złotych).

Pierwsze półrocze jest zawsze najgorsze, bo wchodzą do niego między innymi wypłaty "trzynastek" i "mundurówek". Na szczęście pieniądze, wprawdzie z opóźnieniem, ale otrzymaliśmy - mówi podinspektor Kazimierz Baran, komendant powiatowy policji w Oleśnie.

- W drugim półroczu zazwyczaj z budżetem się domykamy, bo wydatków jest znacznie mniej. Ale nie wiadomo, czy tak będzie, bo ze względu na rozmiar dziury budżetowej w finansach państwa prawdopodobnie trzeba będzie robić oszczędności. A już tegoroczny plan wydatków rzeczowych policji w powiecie oleskim wynosił zaledwie 55 procent zeszłorocznego.
Wprawdzie wydatki osobowe wynosiły 107 procent, ale biorąc pod uwagę inflację - realnie wcale nie wzrosły. W praktyce wygląda to tak, że na przykład samochody służbowe rzadziej wyjeżdżają w teren.
- Gdybym miał taki limit na każdy samochód, jaki mam na wozy napędzane gazem, czyli około 2 tysięcy kilometrów miesięcznie - byłbym szczęśliwy - zastrzega Kazimierz Baran. - Z drugiej strony mamy miesięczny, w sumie niewielki, poślizg, m.in. w wypłatach za dojazdy do pracy. Tak dobrze dawno nie było.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska