Dziś każdy, kto chce zostać taksówkarzem, musi nie tylko zdać egzamin z topografii miasta, ale także uzyskać licencję wydawaną przez urząd miasta. Problem w tym, że takich licencji może być tylko 105 i ani jedna więcej.
- To i tak za dużo - uważa Józef Kałduś, jeden z najstarszych kędzierzyńskich taksówkarzy, numer boczny 72. - Licencji powinno być wydanych nie więcej niż 50. Nie potrzeba nas aż tak wielu.
Czytaj więcej w portalu**Strefa Biznesu**.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?