Tama na zbiorniku we Włodzieninie przecieka

fot. Sławomir Draguła
fot. Sławomir Draguła
Wykazały to badania przeprowadzone przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Warszawie.

Woda zaczęła pojawiać się w gospodarstwach położonych około kilometra poniżej zapory zbiornika retencyjnego na rzece Troi. Zalewane są piwnice domów, podtapiane podwórka. Miejscowi twierdzą, że to wina nieszczelnej zapory.

- Zleciłem ekspertyzę tamy ośrodkowi kontroli zapór działającemu przy Instytucie Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Warszawie - informuje Tadeusz Cygan, dyrektor Wojewódzkiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Opolu. - Wstępne wyniki wskazują, że rzeczywiście zapora nie jest do końca szczelna.

Żeby mieć stuprocentową pewność, zarządca jeziora zlecił już dodatkowe, bardziej szczegółowe badania. - W przyszłym tygodniu w tamie zrobimy nawiercenia i sprawdzimy stopień zagęszczenia materiału, z którego jest usypana - mówi dyrektor Cygan.

Jeśli potwierdzi się, że przecieki występują, wówczas specjalistyczna firma wykona w zaporze kolejne otwory i wtłoczy w nie substancję uszczelniającą. Jak zapewnia dyrektor Cygan, nie istnieje niebezpieczeństwo przerwania tamy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska