Stawką ostatniego meczu dla opolanek w pierwszej części tabeli było oddalenie się na dobre od dolnych rejonów tabeli. Przed pierwszym gwizdkiem miały one na koncie cztery punkty więcej od ekipy z Tarnowa, która wygrała dotąd tylko raz i zajmowała przedostatnie, 11. miejsce w stawce. Trzy razy urwała jednak przeciwniczkom po "oczku", w tym między innymi sensacyjnie PGE Rysicom Rzeszów, więc nie można było jej lekceważyć.
Ogólnie ze swojego zadania zawodniczki Uni wywiązały się bardzo dobrze. Do połowy inauguracyjnej partii trwała wyrównana walka, ale im dalej w las, tym gospodynie coraz mocniej podkreślały swoją dominację. Koniec końców nie dały tarnowiankom szans, zaczynając spotkanie od triumfu 25:16.
Przez większość drugiej partii drużynie z Opola nie szło już tak dobrze. Od początku przewagę wypracowały sobie tarnowianki i długo były w stanie ją utrzymywać. Najwyżej prowadziły różnicą czterech punktów (między innymi 11:7). Jednak od momentu, kiedy Grupa Azoty Akademia wygrywała 17:15, stało się jednak coś nieprawdopodobnego. Końcówka w wykonaniu Uni była tak piorunująca, że ostatecznie zwyciężyło ono ... 25:18!
Tak poważna zapaść formy bardzo mocno podcięła przyjezdnym skrzydła w trzeciej odsłonie. W niej już ani przez moment nie było wątpliwości, kto w tym starciu był lepszym zespołem. Miejscowe rządziły od pierwszej do ostatniej akcji, co potwierdziły wygraną 25:16.
Najlepszą zawodniczką meczu została wybrana rozgrywająca Uni Julia Bińczycka. Nie sposób jednak nie odnotować fenomenalnego występu środkowej opolskiego klubu Marty Orzyłowskiej. W tak krótko trwającej potyczce zdobyła ona aż 16 "oczek" i została najlepiej punktującą siatkarką spotkania. Wybornie spisywała się przede wszystkim w bloku, bezpośrednio uzyskując tym elementem 7 punktów i notując 6 wybloków. Do tego dołożyła 8 punktów atakiem (57 procent skuteczności) i 1 zagrywką.
Uni Opole – Grupa Azoty Akademia Tarnów 3:0 (25:16, 25:18, 25:16)
Uni: Bińczycka, Olaya (14), Orzyłowska (16), Zaroślińska-Król (11), Pamuła (8), Połeć (4), Adamek (libero) oraz Kecher.
Akademia: Chmielewska (5), Marcyniuk (5), Gawlak (3), Calkins (8), Dzakovic (3), Usheva (3), Żurawska (libero) oraz Zakościelna (6), Molenda, Szczygieł-Głód (1), Szumera (1).
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?