Tłumy na Lecie Kwiatów w Otmuchowie

Klaudia
Bukiety namiętności, radości i żalu, pachnące zioła, bonsai, drzewa, krzewy, dzieła artystów i rzemieślników oraz rozśpiewana i roztańczona estrada czekała na tych, którzy odwiedzili Otmuchów.
Lato Kwiatów 2011. Tysiące Opolan przyjechalo do Otmuchowa w weekend.

Lato Kwiatów 2011 w Otmuchowie. Zdjęcia internauty

- Te wszystkie kwiaty, biżuteria, niepowtarzalna atmosfera. Lato Kwiatów jest genialne! - zachwycała się pani Irena z Nysy, która w tym roku na święto kwiatów przyjechała już po raz... 39.

Czyli nie przegapiła żadnej imprezy od samego początku jej istnienia.

Takich stałych bywalców otmuchowskiego święta kwiatów można spotkać w Otmuchowie tysiące.

Tradycyjnie wszyscy swoje pierwsze kroki kierują na wystawę kwiatów ciętych, ulokowaną w Sali Rycerskiej na Zamku.

W tym roku wysublimowane kompozycje przygotowała Anna Pasternak z Ziębic.

- Skupiliśmy się na emocjach, stąd radosne słoneczniki, smutne fioletowe wiązanki albo namiętna czerwień różanych bukietów - tłumaczy pani Ania. - Bez nadmiaru, przepychu, tylko sama kwintesencja. Takie są najnowsze trendy, chociaż wiadomo, że tradycjonaliści nadal kupują czerwone róże.

I tych również było pod dostatkiem, zwłaszcza na terenach przy zamku, gdzie buszowali jak w amoku miłośnicy ogrodnictwa.

- Złocienie, ostróżki, hibiskusy. Do wyboru do koloru - zachęca klientów pan Marian z Wielunia. - Ludzie kwiaty kupują, ale mniej niż parę lat temu.

Wzięcie mają również zioła, drzewka bonsai i najrozmaitsze byliny, nie wspominając już o całym wachlarzu różności, oferowanych przez ulicznych straganiarzy.

Lato Kwiatów w Otmuchowie potrwa do północy. Zobacz program imprez

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska