Tomasz A. Żak: Idą szeregi „wykształciuchów” gotowych wytłumaczyć każde draństwo

Tomasz A. Żak
Można lekceważyć obecną reprezentację marksistów w parlamencie. Można się śmiać z ich infantylizmu i ignorancji. Lekceważenie to jednak brak instynktu samozachowawczego. Ramię w ramię z tymi hunwejbinami, którzy będą teraz stanowić prawo w Rzeczpospolitej, idą całe szeregi „wykształciuchów” gotowych wytłumaczyć każde draństwo i zaprzaństwo.

Niejaki Zbigniew Mendel, adiunkt w Instytucie Nauk Politycznych i Dziennikarstwa Uniwersytetu Śląskiego, na stronach (uwaga!) Narodowego Centrum Kultury opublikował tekst pt. „Społeczeństwo wielokulturowe - polskie stereotypy, kompleksy, nadzieje”. Napisałem: uwaga!, bo nie mogę pojąć, jak instytucja powołana do kreowania polskiej kultury, może udostępniać swe łamy komuś, kto tę kulturę skreśla, jako archaiczną i szkodliwą.

Mendel zaczyna od zdania: Polska, tak jak i cała współczesna Europa, stoi dziś przed koniecznością odpowiedzi na strategiczne wyzwania o cywilizacyjnym charakterze. To jedyne zdanie, z którym można się zgodzić. Dalsze analizy i diagnozy, to leczenie śmiercią.

Najpierw pan doktor każe nam „odrzucić prymat katolicyzmu”, szermując kłamstwem o naszej wiarze jako źródle ksenofobii i nietolerancji. I oczekuje, że się wyprzemy własnej matki, bo jakimś turystom w piękny majowy wieczór nie spodobała się kobieta modląca się na różańcu pod kapliczką z figurą Tej, „co Jasnej broni Częstochowy”. Następnie radzi dokonać „rewizji koncepcji narodu”, bo ważniejsza jest „wspólnota”.

To dokładnie jak za pierwszej komuny, kiedy najważniejszy był Kraj Rad. Mamy więc zająć się swoimi lokalnymi sprawami (byle przeżyć), a naród i państwo, to nie nasz interes. No a po trzecie (uwaga!) jesteśmy agitowani do „religii” światowej, czyli proletariusze… przepraszam - globaliści wszystkich krajów, łączcie się. Pan Mendel sugeruje, aby „odejść od europocentryzmu”.

Czy zauważacie Państwo, jak cały ten wywód wpasowuje się najpierw w koncept centralizacji władzy brukselskiej, co jest właśnie robione, a jeszcze bardziej w koncept rządu światowego? Czyli, jak mówi ten „nauczyciel” marksistowskich posłów: „Dobro wspólne wymagać będzie świadomej, stopniowej rezygnacji z wielu atrybutów dzisiejszej suwerenności narodowej”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska