To ogromny sukces 20-letniego opolanina, który debiutował w imprezie rangi mistrzowskiej w gronie seniorów.
Choć jego start poprzedziła spora przerwa w treningach spowodowana kontuzją barku oraz urazem kostki, to Kowalski zdołał znakomicie się przygotować. I fantastycznie się bił. Dżudoka AZS-u w znakomitym stylu przeszedł eliminacje rozpoczętych w piątek mistrzostw Starego Kontynentu.
W pierwszej walce pokonał przez ippon Litwina Witautasa Skilinskasa. Potem wygrał z reprezentantem gospodarzy Michaiłem Khomizurim. Nasz zawodnik prowadził na punkty i w końcówce walki zastosował trzymanie, kończąc rywalizację przez ippon. W trzecim starciu w 19 sekund uporał się z Niemcem Adrianem Kulischem.
W półfinale Kowalski stoczył zacięta walkę z Włochem Francesco Faraldo. Nasz zawodnik wykonał punktowaną (yuko) akcję i tę przewagę utrzymał do końca 5-minutowej walki.
W finale Kowalski zmierzył się z Węgrem Miklosem Ungvarim, który przed mistrzostwami uznawany był za faworyta kategorii do 66 kg. Węgierski zawodnik w pierwszej fazie mistrzostw potwierdził wysokie aspiracje. Trzy walki eliminacyjne wygrał przed czasem.
W półfinale pewnie pokonał na punkty Rosjanina Alima Gadonova. W 5-minutowym pojedynku finałowym żaden z zawodników nie wykonał punktowej akcji.
Zarządzono 3-minutową dogrywkę, która też nie wyłoniła zwycięzcy. Mistrza wyłoniono w głosowaniu sędziów, które było korzystne dla Węgra. Wygrał w stosunku 3-0.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?