Tragedia w Długomiłowicach. Nie żyją dwaj bracia. Zatruli się tlenkiem węgla w domu

Tomasz Wróblewski
Tomasz Wróblewski
Śmiertelne zatrucie tlenkiem węgla w Długomiłowicach koło Kędzierzyna-Koźla. Nie żyją dwaj mężczyźni. To bracia.

Strażacy odnotowali w domu, w którym mieszkali bracia, znaczne przekroczenie poziomu tlenku węgla.

To najbardziej prawdopodobna przyczyna ich śmierci.

Dokładne okoliczności wyjaśni policja i prokurator.

Czad (tlenek węgla) jest „cichym zabójcą”.

Jednym z pierwszych objawów zaczadzenia jest ból głowy.

Sam czad jest bezwonny i bezbarwny, w wyniku jego działania dochodzi do niedotlenienia organizmu. Zatrucie tlenkiem węgla sprawia, że utrudniony zostaje transport tlenu do płuc.

Przywykło się uważać, że najczęściej źródłem czadu są stare piece węglowe. Niekoniecznie. Strażacy odnotowują też przypadki zatrucia tlenkiem węgla w domkach lub mieszkaniach odremontowanych, gdzie zamontowano szczelne okna, wykonano pełną termoizolację ścian, na dodatek lokatorzy- szczególnie zimą - przymykają lub zasłaniają szyby wentylacyjne.

Czad powstaje w instalacjach źle konserwowanych lub nieczyszczonych, a więc w brudnych kominach czy źle wyregulowanych piecykach gazowych lub piecach kaflowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska