5 z 9
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
W minioną niedzielę drugi list – zaadresowany już na swoje...
fot. Kop

Tragiczna i zagadkowa śmierć dziennikarki. Anna Karbowniczak przed potrąceniem przez samochód dostawała groźby

W minioną niedzielę drugi list – zaadresowany już na swoje nazwisko – odebrała z redakcji Anna Karbowniczak. Nadawca dobrze ją znał: jej wygląd, sytuację rodzinną, jej teksty. „Przestań pisać o złamanej nodze dziecka” – zażądał. To jeden z najłagodniejszych fragmentów, list był wulgarny i pisany agresywnym językiem.

Po konsultacji z przełożonymi i prawnikiem, w środę dziennikarka wysłała przygotowane przez kancelarię zawiadomienie do poznańskiej Prokuratury Okręgowej. W czwartek i piątek wzięła dni wolne – od poniedziałki miała mieć urlop.

Zobacz również

Pierwsza Komunia Święta w parafii świętego Kazimierza Królewicza w Ostrowcu

Pierwsza Komunia Święta w parafii świętego Kazimierza Królewicza w Ostrowcu

Rowerzysta potrącony przez samochód. Stan cyklisty bardzo ciężki

Rowerzysta potrącony przez samochód. Stan cyklisty bardzo ciężki

Polecamy

Serwal afrykański wciąż na wolności. Właściciel ujawnił, jak zwierzę uciekło

Serwal afrykański wciąż na wolności. Właściciel ujawnił, jak zwierzę uciekło

Palenie tylko dla bogatych? Po weekendzie wchodzą w życie poważne zmiany

Palenie tylko dla bogatych? Po weekendzie wchodzą w życie poważne zmiany

Kroję botwinkę, wkładam do słoików i robię prostą zalewę. Na zimę będzie idealna

Kroję botwinkę, wkładam do słoików i robię prostą zalewę. Na zimę będzie idealna