Trener Łukasz Rogacewicz odchodzi z Ruchu Zdzieszowice

Marcin Sagan
Marcin Sagan
Łukasz Rogacewicz z ekipą Ruchu miał świetne wyniki w poprzednim sezonie. W tym było znacznie gorzej.
Łukasz Rogacewicz z ekipą Ruchu miał świetne wyniki w poprzednim sezonie. W tym było znacznie gorzej. Oliwer Kubus
Walkę o utrzymanie w 3 lidze na wiosnę ekipa "Zdzichów" stoczy pod wodza nowego szkoleniowca.

- Oczywiście czuję smutek, że nie poprowadzę już zespołu, ale nie mogę mieć do prezesa Krystiana Chmiela żadnych pretensji - mówi trener Rogacewicz. - Bardzo dobrze nam się współpracowało i podejrzewam, że to nie była dla niego łatwa decyzja. Rozmawialiśmy długo i sam doskonale wiem, że drużyna musi dostać jakiś nowy bodziec do walki o utrzymanie. Często takim bodźcem jest właśnie zmiana trenera. Wierzę, że to pomoże i będę ze wszystkich sił trzymał kciuki, żeby się chłopakom udało utrzymać w 3 lidze. Wierzę, że to jest realne.

Rogacewicz to przedstawiciel młodego pokolenia trenerów w naszym regionie. Zespół „Zdzichów” objął latem 2014 roku po spadku z 2 ligi jako 30-latek. Poprzedni sezon był bardzo udany. Ruch skończył rozgrywki na 3. miejscu z niewielką stratą do Polonii Bytom i Odry Opole. Prezentował przy tym dobrą piłkę, a do składu z powodzeniem wchodzili młodzi zawodnicy z regionu. Kiedy latem tego roku udało się w większości utrzymać skład, a dodatkowo uzupełnić go wyróżniającymi się młodymi zawodnikami z regionu, wydawało się, że może być jeszcze lepiej, a utwierdzać w tym przekonaniu mogła świetna postawa w sparingach.

Niestety, jesienią Ruch w 15 meczach zdobył tylko 17 punktów. Źle spisywał się zwłaszcza u siebie. W siedmiu meczach zdobył tylko sześć „oczek”. Nie wiadomo ile ostatecznie drużyn spadnie z 3 ligi, ale w związku z reformą tego szczebla może to być nawet 11. Do piątego po jesieni Górnika II Zabrze Ruch, który w tabeli jest 11., traci sześć punktów. Nie jest więc to wcale dużo, ale żeby się utrzymać, to wiosną trzeba będzie zdobyć około 30 punktów.

Na razie nie wiadomo, kto poprowadzi Ruch wiosną. Prezes Chmiel zawsze cenił obecnego szkoleniowca 4-ligowego Chemika Kędzierzyn-Koźle Ryszarda Remienia, który w przeszłości wprowadził klub do 2 ligi. W przeszłości, przy poszukiwaniu trenera, kilka razy w Zdzieszowicach przewijało się nazwisko Adama Noconia (w końcówce rundy jesiennej w zastępstwie pracował w ligowym rywalu Ruchu z Bełku). Odpowiednie „papiery” ma też doświadczony obrońca Maciej Michniewicz, który ma przyjść grać do Ruchu z Odry Opole.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska