Dla Okaja to powrót do drużyny ze swojego miasta. W sezonie 2007/08 prowadził MKS w III lidze i wraz z zespołem zajął miejsce gwarantujące grę w nowej II lidze w następnych rozgrywkach.
- Decyzja trenera Okaja była dla nas trochę zaskoczeniem - przyznaje prezes Ruchu Krystian Chmiel. - Nie mogliśmy jednak stawać na przeciwko planom trenera. Zrobił z naszym zespołem znakomity wynik (4. miejsce w III lidze, a gdy obejmował zespół na trzy kolejki przed zakończeniem rundy jesiennej ten był zagrożony spadkiem oraz zwycięstwo w wojewódzkim Pucharze Polski - dop. red.) i na pewno dobrze będziemy go wspominać. Teraz musimy szybko znaleźć dla niego zastępcę.
W gronie następców Okaja wymienia się zawodnika Polonii Głubczyce Ryszarda Remienia, który w przeszłości prowadził III ligowy Kujawiak Włocławek oraz Grzegorza Bryłkę (ostatnio asystent Piotra Rzepki w Odrze Opole).
- Nie mogę potwierdzić tych nazwisk - zastrzega prezes Chmiel, którego dokonania docenili członkowie zdzieszowickiego klubu i wybrali go kilka dni temu ponownie prezesem. To zresztą nie może dziwić, bo w ciągu trzech ostatnich lat klub pod wodzą Chmiela stał się jednym z czołowych w naszym regionie.
Wiadomo już, że z Ruchu odejdzie też czterech zawodników: Grzegorz Białek, Rafał Czarnecki, Tomasz Starowicz i Jarosław Wolański.
- Na pewno dojdzie do nas kilku młodych zawodników z Koksownika Zdzieszowice - przyznaje prezes Chmiel. - W tej drużynie aż ośmiu zawodników skończyło właśnie wiek juniora.
W Kluczborku doszło natomiast do jeszcze jednego przetasowania w sztabie szkoleniowym. Dotychczasowy drugi trener - Andrzej Konwiński będzie prowadził w MKS-ie zespół juniorów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?