W 28. edycji Memoriału Andrzeja Trochanowskiego startowało 130 kolarzy, a wyścig ukończyło 104. Ścigali się na 21-kilometrowej rundzie wokół Baboszewa, a w sumie przejechali 168,8 km. Trasa była płaska, preferowała sprinterów, tym bardziej, że warunki pogodowe były im sprzyjające W peletonie było wiele nieudanych akcji i prób oderwania się, a jadący z przodu kolarze Wibatech Fuji starali się kontrolować przebieg wyścigu, by na finisz wyprowadzić Błażeja Janiaczyka.
Na ostatnich kilometrach przed metą doszło do kraksy, w której uczestniczył m.in. Sylwester Janiszewski. W kraksie się poobijał i uszkodził rower. Mimo że szybko się pozbierał, nie mógł włączyć się do walki o zwycięstwo.
O zwycięstwie, tak jak przewidywano, zadecydował finisz z peletonu z udziałem 33 kolarzy. Najszybszy był Czech Alois Kankovsky. Wyprzedził on brzeżanina Adriana Teklińskiego (SKC Tufo Prostejov) oraz Janiaczyka (Wibatech Fuji). Inny brzeżanin Wojciech Pszczolarski (SKC Tufo Prostejov) był 28., Dariusz Batek – 31., Andrzej Bartkiewicz - 33., Przemysław Sobieraj - 52., Marek Rutkiewicz – 55., Jacek Marajko - 70., a Janiszewski – 71. (wszyscy Wibatech).
Dzień po „Trochanie” kolarze startowali w 17. Memoriale R. Siemińskiego. Do rywalizacji stanęło 118 kolarzy, a wyścig ukończyło tylko 49. Zawodnicy mieli do przejechania dziewięć 18,3-kilometrowych okrążeń tj. 164,7 km. Trasa Trasa wokół Racią za była trudniejsza i bardziej selektywna. Od samego początku aktywni byli kolarze Kolss-BDC, Domin Sport i Wibatech Fuji. Decydujący atak zapoczątkował Rutkiewicz, a za nim podążyli Mykhalo Kononenko (Kolss-BDC), Martin Hunal (Whirlopool Author) i Denis Kanepejs (Rietumu Delfin).
Wysokiego tempa dyktowanego przez naszego kolarza nie wytrzymał Kanepejs i został w tyle. Tymczasem pozostali zawodnicy z Piątkowic kontrolowali peleton i nie pozwoli, by nastąpił kontratak. Po pasjonującym finiszu popularny „Rutek” musiał jednak uznać wyższość Kononenki. Trzeci był Hunal. W zasadniczej grupie 17 kolarzy (2,32 min straty do uciekinierów) byli kolarze Wibatechu: 8. Janiszewski, 18. Batek, 19. Janiaczyk, 20. Bartkieiwcz.
Ponownie z dobrej strony pokazał się Tekliński. Zajął 11 miejsce, a Pszczolarski - 35.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
