- Piszczałek mamy tutaj około 1741, do tego są klawisze, elementy metalowe, drewniane i mechaniczne. Wszystko trzeba było rozebrać, wywieźć na warsztat i tam poddać odpowiedniej konserwacji. Jest to bardzo czasochłonna praca, dlatego tak to długo wszystko trwa – mówi organista Marcin Lauzer. – Oczywiście wcześniej były remonty mniej więcej co 10 lat, ale polegały one na pracach doraźnych, czyli wymianie i naprawie wadliwych przedmiotów. Natomiast tutaj mamy generalny remont, który zakłada przywrócenie także głosu trąbkowego, którego nie było od czasu wojny.
Inaugurację grodkowskich organów zaplanowano na niedzielę 1 października. W tym samym dniu również odbędzie się odpust.
Podczas pierwszego koncertu z wykorzystaniem odremontowanych organów usłyszymy m.in. trzy chóry, które prowadzą - Marcin Lauzer, Małgorzata Stokłosa oraz Paweł Ożga.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?