Zgodnie z budzącym kontrowersje projektem przebudowy drogi, z ulicy Wolności znikną wszystkie drzewa - łącznie około 90. Te najmniejsze zostaną przesadzona na inną ulicę, ale kilkadziesiąt starych okazów, głównie jesionów, zostanie wyciętych. W zamian plan przewiduje posadzenie zaledwie 10 niewielkich klonów.
Prace już się rozpoczęły i za kilka dni będzie można zobaczyć efekty wycinki. Co ciekawe, wielu mieszkańców przyglądających się robotom wciąż ma niewielką wiedzę o tym, jak będzie wyglądała ulica po remoncie, a głosy które można było dziś usłyszeć wśród obserwujących roboty, były podzielone.
Przypomnijmy: pierwsze głosy sprzeciwu wobec planów miasta pojawiły się już dwa lata temu m.in. ze strony radnej Bożeny Szczęsnej, części mieszkańców oraz wydziału ochrony środowiska w starostwie. Miasto przeforsowało jednak swój plan i wszystkie potrzebne pozwolenia.
A w połowie roku pieniądze na przebudowę z unijnego programu mającego w założeniu ograniczyć tzw. niską emisję (a więc głównie spaliny wydzielane przez auta) przyznał miastu Zarząd Województwa.
Część brzeżan dopiero wówczas dowiedziała się o planach wycinki i zaprotestowała, podpisując petycję skierowaną do władz województwa. Niestety, nie przyniosło to żadnych efektów, a urzędnicy z Urzędu Marszałkowskiego przekonywali, że projekt można zmienić tylko na wniosek beneficjenta, czyli właśnie miasta.
Projekt przebudowy ul. Wolności zakłada położenie nowej nawierzchni na drodze, budowę nowych chodników i ścieżki rowerowej oraz utworzenie miejsc parkingowych.
Opolskie info 8.09.2017
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?