Trzeba tak niewiele

Fot. Szymon Popczyk
Sylwia i Karol Jeleniowie wraz z dziećmi mieszkają na kilkunastu metrach kwadratowych.
Sylwia i Karol Jeleniowie wraz z dziećmi mieszkają na kilkunastu metrach kwadratowych. Fot. Szymon Popczyk
Mieszkańcy Domu dla Matki z Dzieckiem w Zopowach w powiecie głubczyckim bez pieniędzy nie mogą zacząć życia na własny rachunek.

Każdy może pomóc

Każdy może pomóc

Osoby i organizacje, które chcą pomóc placówce, mogą wpłacać pieniądze na konto domu: Bank Zachodni WBK SA I Oddział w Głubczycach, numer: 40 1090 2154 0000 0001 0068 0008. Można również przekazywać dary rzeczowe. W tej sprawie należy kontaktować się z pracownikami domu pod numerem telefonu 485 98 00 lub osobiście w miejscowości Zopowy, przy ulicy Zamkowej 1. Placówka, jako organizacja pozarządowa, nie dostaje żadnych pieniędzy ani od samorządów, ani z budżetu centralnego. Podopieczni, którzy otrzymują jakiekolwiek świadczenia, przekazują je na działalność domu. Oprócz tego mieszkańcy prowadzą niewielkie gospodarstwo - hodują krowę i kozy.

Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa oferuje naszym podopiecznym mieszkania w budynkach należących kiedyś do PGR-ów - mówi Halina Skrzypek, kierownik placówki w Zopowach. - Jednak warunkiem nie do przeskoczenia dla nich jest wpłacenie dziesięciu procent wartości takiego lokalu. Są to kwoty rzędu 3 - 4 tysięcy złotych za czterdziestometrowe mieszkanie. Dla rodzin, które chciałyby skorzystać z tej oferty, to wielki wydatek.

- Jesteśmy w Zopowach już prawie rok i na razie nie ma przed nami perspektyw na własne "M". Po prostu nie mamy nawet takich pieniędzy - żalą się Sylwia i Karol Jeleniowie. - Z własnym kątem byłaby już zupełnie inna sytuacja. Byłby meldunek, byłaby większa szansa na znalezienie stałego zajęcia. A tak są tylko problemy - dodają.
Agencja ma do zaoferowania jeszcze trzy mieszkania. Są one rozsiane na terenie całego województwa - m.in. w okolicach Głogówka i w powiecie kędzierzyńsko-kozielskim.
- Lokale te wystawiliśmy do przetargu, o którym informujemy mieszkańców placówki - wyjaśnia Zenon Zdrożyński z AWRSP. - Warunkiem przystąpienia do niego jest wadium, które wliczane jest w cenę mieszkania. Reszta rozkładana jest na raty.
Z takiej oferty skorzystało już kilkoro podopiecznych domu w Zopowach. Jedną z nich jest Anna Kot. Teraz, wraz z rodziną, mieszka w Ostrożnicy w gminie Pawłowiczki.
- Na pewno nie jest lekko, ale teraz przynajmniej mamy swój kąt - mówi pani Anna, która przez kilka lat tułała się po różnych ośrodkach. - Kiedy tylko pojawiła się szansa na mieszkanie, skorzystaliśmy z niej. Pomogli nam rodzice. Bez nich nie dalibyśmy rady - zaznacza pani Anna.

Jej zdaniem własny kąt jest pierwszym krokiem do wyjścia z bezdomności.
- Wtedy trzeba znaleźć pracę, jest motywacja do dalszego działania i widać, że gdy się chce, można coś osiągnąć - kończy.
Podopieczni domu proszą ludzi wielkiego serca o pomoc finansową na wykup mieszania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska