Materiałowe roletki do trzech okien w swoim mieszkaniu Krystyna Jeleń z Opola zamówiła jeszcze wiosną.
- Zdecydowałam się na zamówienie tak wcześnie, by przed nadejściem fali upałów ochronić trochę mieszkanie przed słońcem - mówi pani Krystyna. - W kwietniu przyjechał pracownik firmy Norma 2000, by zainstalować rolety na oknach. Niestety, na miejscu okazało się, że ta na okno balkonowe jest krzywa i nie pasuje do ramy. Była wadliwa, więc pracownik firmy sam stwierdził, że trzeba ją wymienić. Zapłacić miałam dopiero po jej wymianie.
Pani Krystyna nie przypuszczała, że na roletę wartą 100 zł będzie musiała czekać już prawie trzy miesiące.
- Czekałam i czekałam, i nic. Jeszcze w czerwcu, przed wyjazdem na urlop, kolejny raz zadzwoniłam do firmy. Usłyszałam, że roletka po moim powrocie będzie gotowa. Wróciłam 1 lipca, i do tej pory moje zamówienie nie jest zrealizowane - denerwuje się kobieta.
We wtorek w imieniu pani Krystyny interweniowaliśmy w opolskiej firmie, która ma wykonać zlecenie.
- Klientki nie było dłużej w domu, stąd opóźnienie. Wiem, że ta pani interweniowała i doszło do nieporozumienia z pracownikiem, który zajmuje się tym zleceniem. Postaram się jak najszybciej wyjaśnić tę sprawę - obiecał Grzegorz Wojciechowski z Norma 2000.
Wczoraj przedstawiciel firmy zapowiedział, że jeszcze dziś nowa roleta będzie zamontowana w oknie pani Krystyny. Sprawdzimy!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
