Do 21 września tego roku w każdą środę na szczyt Pradziada, najwyższy w Jesenikach (1492 metry nad poziomem morza) kursują specjalne autobusy dla osób niepełnosprawnych i seniorów po 65 roku życia. Pojazd ma nawet jedno miejsce dla wózka inwalidzkiego.
Na szczyt Pradziada prowadzi asfaltowa droga, ale na odcinku ostatnich 3 kilometrów jest to trasa zamknięta dla ruchu. Dzięki tej inicjatywie nawet osoby na wózkach czy z głęboką niepełnosprawnością ruchową mogą łatwo zdobyć najwyższy szczyt czeskich Moraw. Kursy uruchomił po raz pierwszy czeski przewoźnik Umbrella City Lines. Autobus wyjeżdża w każdą środę o 9.45 z dolnego parkingu w uzdrowisku Karlova Studzianka. Na szczycie jest o 10.30. Powrót tym samym autobusem o 12.15. Przejazd kosztuje 250 koron czyli ok. 47 złotych.
To nie jedyna trasa turystyczna dostosowana dla niepełnosprawnych na terenie polsko – czeskiego pogranicza. Jaskinie Na Spiczaku koło Jesenika mają wybudowaną trasę przystosowaną do przewożenia osób niepełnosprawnych na wózku. Przejście podziemnym chodnikiem o długości ponad 200 metrów, w towarzystwie przewodnika zajmuje ok. pół godziny.
Turystyczne wycieczki osób niepełnosprawnych w góry zdarzają się i w naszych Górach Opawskich.
- Mieliśmy prośby o pozwolenie na wyjazd pojazdu z osobami niepełnosprawnymi do schroniska pod Kopą i oczywiście pozwalaliśmy. Osoby posiadające kartę parkingową niepełnosprawnych mogą zresztą wjeżdżać samochodem na tereny leśne – mówi Andrzej Kwarciak z Nadleśnictwa Prudnik. – Zdarza się to jednak sporadycznie.
Strach jest barierą
Jeszcze przed pandemią Ministerstwo Sportu zleciło przygotowanie raportu o turystyce osób niepełnosprawnych. Jest ich w Polsce ponad 4 miliony, 11 procent społeczeństwa, a więc to bardzo poważna grupa społeczna. Z raportu wynika, że tylko 23 procent niepełnosprawnych przynajmniej raz w roku uczestniczy w wyjeździe turystycznym czy wypoczynkowym, a wśród osób starszych powyżej 55 lat – tylko 10 procent.
Jako główne przyczyny sami niepełnosprawni podawali najczęściej stan zdrowia i brak pieniędzy. Co piąty ma jednak obawy przed podróżowaniem, a co 10 narzeka na brak oferty, dostosowanej do specyficznych potrzeb. Większość decydujących się na wyjazd organizowała go sobie we własnym zakresie. Tylko co piąty uczestnik wypoczynku korzystał z pomocy jakieś organizacji, wsparcia przyjaciół lub rodziny.
W przełamaniu ludzkich obaw pomagają inicjatywy społeczne. Fundacja „Ładne Historie” ze Świdnicy od 5 lat prowadzi projekt ”Łączą nas góry”. Organizuje wycieczki górskie i zdobywanie szczytów dla osób niepełnosprawnych. Fundacja zapewnia transport, sprzęt, wózki do pokonywania przeszkód terenowych, a ciągną je wolontariusze, którzy odpowiadają na apel o pomoc. Dzięki temu ponad 150 osób głęboko niepełnosprawnych ruchowo mogło poznać trud górskiej wędrówki. Kolejne wycieczki jeszcze w lipcu.
Schody też są barierą
Na terenie Opolszczyzny z pomocą przyjaznych ludzi można odbyć wiele wycieczek terenowych. Nawet nasze góry mają wiele tras o łagodnych przewyższeniach i dobrej nawierzchni. Systematycznie przybywa u nas także budynków muzealnych czy kulturalnych, dostępnych dla niepełnosprawnych. W połowie lipca zostanie uruchomiona winda w budynku Muzeum Powiatowego w Nysie. Można będzie dojechać wygodnie do wszystkich sal wystawowych. Koszt budowy windy to ponad 700 tysięcy złotych. Po 12 latach starań bariery architektoniczne w dawnym pałacu biskupim zostaną wreszcie złamane.
- Budżetu muzeum nigdy nie byłoby stać na taki wydatek. W całości pokryło to starostwo powiatowe w Nysie – mówi Edward Hałajko, dyrektor nyskiego muzeum. – Osoby niepełnosprawne wśród zwiedzających to u nas rzadkość, ale być może wcześniej wiedzieli o barierach i nie przychodzili. Zdarzają się natomiast grupy seniorów, które rezygnują z odwiedzenia wystawy na drugim piętrze, bo schody są dla nich barierą.
Windę posiada już inne znane muzeum Opolszczyzny – zamek Piastów Śląskich w Brzegu. Dostępne dla osób niepełnosprawnych ruchowo są także budynki Muzeum Śląska Opolskiego (poza kamienicą czynszową przy ul. Wojciecha 9, której nie da się przebudować). Na wózku można zwiedzać skansen w Bierkowicach czyli Muzeum Wsi Opolskiej, gdzie są platformy wjazdowe nawet do niektórych drewnianych obiektów.
Gorzej jest w mniejszych miejscowościach, gdzie brakuje pieniędzy na takie wydatki, a koszt adaptacji zabytkowych obiektów jest poważny. Wszędzie jednak personel placówek kulturalnych deklaruje pomoc dla niepełnosprawnych. Wystarczy tylko zapytać.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?