1 z 7
Następne
"Tylko na treningu można podejść bliżej zawodników". 13. Opolski Festiwal Skoków oczami olimpijczyków i Pauliny Wal [WYPOWIEDZI]
Władysław Kozakiewicz o wyjątkowości OFS
- To wydarzenie, na którym co roku muszę być. Między innymi ze względu na mojego przyjaciela Janusza Trzepizura, ale nie tylko. Do Opola szczególnie przyciąga fakt, że regularnie oglądamy tu skoki na wysokim poziomie, które nieczęsto można podziwiać. Publiczność widzi zawodników z bliska, a nie oddalonych o 50 metrów. Można zatem dostrzec lepiej emocje, wysiłek i różne reakcje uczestników. Szkoda, że zawodów nie pokazuje żadna telewizja, bo ich oglądanie to naprawdę rarytas.